Pomidor, Popek - Tam gdzie nasza paczka tekst piosenki (lyrics)

Popek [Paweł Rak] Rzeczpospolita Polska

[Pomidor, Popek - Tam gdzie nasza paczka tekst piosenki lyrics]

Popatrz brat ile lat nic nie nagrała firma
Został po nas tylko kurz
Pięciogłowy smok dla nas wszystkich
Był jak familia chciałbym nas zobaczyć znów
Naszą piątkę w akcji dzisiaj
Razem w nowych klipach
Grając z serca, a nie z nut
Chciałbym, żeby dla nas to
Było święte jak religia czekając na cud
Zawsze w głowie mam was i
Dobrze tamte czasy wspominam
Jak mój pierwszy rym
Pomidor, Boski, Kali, Tadek
Ja i pierwsza koncercina nasz uliczny styl
Nigdy nie zapomnę firmy, bo była jak rodzina
Do końca mych dni
Wychowała nas ulica i muzyka
Tego się nie zapomina
Jedziesz, Pomidor teraz ty

Cofam się myślami wstecz, wiem jak było
I wiem jak teraz jest, chciałbym zmienić dużo
Lecz ode mnie to nie zależy mam rodzinę
Brat dla brata nie może być skurwysynem
Tworzyliśmy uliczną familię tak jak Słowa
Firma nigdy nie zginie
Udowodnił mi tu jeden, drugi, trzeci
Niech pięciogłowy smok na blokach i
Dzielnicach w całej polsce leci
Niech posłucha to małolacik
Niech posłucha to zgredzik
Stańmy na wysokości zadania
Niech firma w głośnikach znów zapierdala
Zara, zara, zara, zara
Ode mnie to nie zależy pozdrawia Pomidorek
Tatuś co ma trójkę dzieci

Chciałbym w ramię w ramię tak
Jak wtedy z wami iść po krakowskich plantach
Tak jak wtedy pełną piersią
Żyć i palić blanta chciałbym znowu tam być
Gdzie nasza paczka
Poczuć, że znów cały świat
Jest w naszych łapskach

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować