Popek, Matheo - Fabryka Hitów tekst piosenki (lyrics)

Popek [Paweł Rak] Rzeczpospolita Polska

[Popek, Matheo - Fabryka Hitów tekst piosenki lyrics]

Zapraszam wszystkie słodkie
Malutkie dzieci
Ze szkoły
Do mojej fabryki
Ukradnijcie mamie portfel
I tak mam wyjebane na hajs
I jedziesz
Popek, Matheo, wow!

Siedzę sobie w studio
Dzwoni do mnie Matheo
Mówi "Popek zróbmy razem"
"Muzyczne arcydzieło"
Wyślij bit mi Matheo
Wyślij bit mi Matheo
Kup se bilet na samolot
I wskakuj tam do niego
To fabryka hitów
A na majku Król Albanii
Najebani wódką w studio
Ocieramy się o ściany
Właśnie tak moi fani
Właśnie tak moi fani
Odpalaj nasze CD
Tak jak odpalasz dynamit
Zgarniamy pengę za to
Złotówki, euro, funty
Mamy pomysłów tyle
Ze można się pogubić
Za to biorę twe siano
Dupą kręć tu dziewczyno
Kochasz mnie właśnie za to
Naćpasz dzisiaj się muzyką

Fabryka Hitów
Popek i Matheo ziom
Trzepie to mocniej
Niż wóda, jointy no i koks
Przyjdź na nasz koncert
Bracie siostro poczuj moc
Baw się tu z nami
I nakurwiajmy cała noc

To jest Fabryka Hitów
Diamenty, platyna, gold
Od zmierzchu do świtu
Seks, drugs, rock'n'roll
To jest Fabryka Hitów
Diamenty, platyna, gold
Od zmierzchu do świtu
Jak ja bardzo kocham ją

Fabrykę Hitów
Fabrykę Hitów
Moją Fabrykę Hitów
Fabrykę Hitów
Moją Fabrykę Hitów
Fabrykę Hitów
Moją Fabrykę Hitów
Fabrykę Hitów

Pakuje swoje krążki
Tak jak czekoladę Wonka
Sam kreuję swoją przyszłość i wiem jak ma wyglądać
Witam w showbiznesie wszystkich melomanów
Całą waszą Amerykę mamy tu w garażu
150 funtów wydałem na mikrofon
Rozjebałem Polskę i poleciałem w kosmos
Lecę z głową w chmurach
Gdy się inni pocą
Śmiejąc się z nich wszystkich, gdy nagrywam nocą

Hity nad głową moją
Gdy wszyscy w miejscu stoją
Artyści się ich boją
Król znowu szaleje
Hity nad głową twoją
Wjedziesz dzieciak OIOM
W ekstazie nasrałeś w kojo
Krzycząc "nic mi nie jest"

Fabryka Hitów
Popek i Matheo ziom
Trzepie to mocniej
Niż wóda, jointy no i koks
Przyjdź na nasz koncert
Bracie, siostro poczuj moc
Baw się tu z nami
I nakurwiajmy całą noc

To jest Fabryka Hitów
Diamenty, platyna, gold
Od zmierzchu do świtu
Seks, drugs, rock'n'roll
To jest Fabryka Hitów
Diamenty, platyna, gold
Od zmierzchu do świtu
Jak ja bardzo kocham ją

Fabrykę Hitów
Fabrykę Hitów
Moją Fabrykę Hitów
Fabrykę Hitów
Moją Fabrykę Hitów
Fabrykę Hitów
Moją Fabrykę Hitów
Fabrykę Hitów

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować