Popek - Gdzie Jesteś Tato tekst piosenki (lyrics)
Popek [Paweł Mikołajuw] Legnica, Polska
[Popek - Gdzie Jesteś Tato tekst piosenki lyrics]
Koleżanka Izy, która pracuje na kasie
W Tesco gdzieś na Hounslow
Wypruwa sobie żyły marta ma na imię
Pewnie jej nie znacie ma dwie córki, które
Które chciały coś przekazać tacie
Mój przyjaciel Krasnal
Na pewno już go znacie
Wystąpił w moich klipach
Jak Abdul szukał baśkę stoją se przy kasie
Rozpoznała go Marta
Mówi przekaż Krasnal od mych
Córek coś dla Pawła
Nie zostawiaj nas na pastw
Chcemy mamę mieć i tatę mamy 10 lat
I kochamy was
Do wszytkach ojców na tym świcie śpiewa Popek
Daj mu wszystko czego ty nie miałeś sam
Nie zostawiaj swego dziecka gdzieś pod mostem
Wiem co mówię, bo sam dziś jestem ojcem
Do wszytkach ojców na tym świcie śpiewa Popek
Daj mu wszystko czego ty nie miałeś sam
Nie zostawiaj swego dziecka gdzieś pod mostem
Wiem co mówię, bo sam dziś jestem ojcem
Całuje twe usta kiedy budzisz się rano
Całuje twoje usta kiedy idziesz spać
Zawsze ci opowiem bajkę na dobranoc
Jestem tu przy tobie dziecko
Nie musisz się bać
Mógłbym być naćpany jak w Las Vegas parano
Ale zawsze przy twym boku będę spał
Na samą myśl robi mi się słabo kocham Cię
Dziecko, to mój największy skarb
Nie zostawię cie na pastwę losu
Dobrze o tym wiem chcę cie mieć na zawsz
Chodzić za tobą jak cień jesteś moim Jezusem
Jesteś moja religią
Jesteś moja świętą Biblią
Nigdy nie zostawię cie
Nie zostawiaj nas na pastw
Chcemy mamę mieć i tatę mamy 10 lat
I kochamy was
Do wszytkach ojców na tym świcie śpiewa Popek
Daj mu wszystko czego ty nie miałeś sam
Nie zostawiaj swego dziecka gdzieś pod mostem
Wiem co mówię, bo sam dziś jestem ojcem
Do wszytkach ojców na tym świcie śpiewa Popek
Daj mu wszystko czego ty nie miałeś sam
Nie zostawiaj swego dziecka gdzieś pod mostem
Wiem co mówię, bo sam dziś jestem ojcem
W Tesco gdzieś na Hounslow
Wypruwa sobie żyły marta ma na imię
Pewnie jej nie znacie ma dwie córki, które
Które chciały coś przekazać tacie
Mój przyjaciel Krasnal
Na pewno już go znacie
Wystąpił w moich klipach
Jak Abdul szukał baśkę stoją se przy kasie
Rozpoznała go Marta
Mówi przekaż Krasnal od mych
Córek coś dla Pawła
Nie zostawiaj nas na pastw
Chcemy mamę mieć i tatę mamy 10 lat
I kochamy was
Do wszytkach ojców na tym świcie śpiewa Popek
Daj mu wszystko czego ty nie miałeś sam
Nie zostawiaj swego dziecka gdzieś pod mostem
Wiem co mówię, bo sam dziś jestem ojcem
Do wszytkach ojców na tym świcie śpiewa Popek
Daj mu wszystko czego ty nie miałeś sam
Nie zostawiaj swego dziecka gdzieś pod mostem
Wiem co mówię, bo sam dziś jestem ojcem
Całuje twe usta kiedy budzisz się rano
Całuje twoje usta kiedy idziesz spać
Zawsze ci opowiem bajkę na dobranoc
Jestem tu przy tobie dziecko
Nie musisz się bać
Mógłbym być naćpany jak w Las Vegas parano
Ale zawsze przy twym boku będę spał
Na samą myśl robi mi się słabo kocham Cię
Dziecko, to mój największy skarb
Nie zostawię cie na pastwę losu
Dobrze o tym wiem chcę cie mieć na zawsz
Chodzić za tobą jak cień jesteś moim Jezusem
Jesteś moja religią
Jesteś moja świętą Biblią
Nigdy nie zostawię cie
Nie zostawiaj nas na pastw
Chcemy mamę mieć i tatę mamy 10 lat
I kochamy was
Do wszytkach ojców na tym świcie śpiewa Popek
Daj mu wszystko czego ty nie miałeś sam
Nie zostawiaj swego dziecka gdzieś pod mostem
Wiem co mówię, bo sam dziś jestem ojcem
Do wszytkach ojców na tym świcie śpiewa Popek
Daj mu wszystko czego ty nie miałeś sam
Nie zostawiaj swego dziecka gdzieś pod mostem
Wiem co mówię, bo sam dziś jestem ojcem