Popek - Krytyka tekst piosenki (lyrics)

Jeśli nie rozumiesz znaczenia moich słów
Tytułu tej piosenki to daj łapkę w dół
Odwróć się napięcie i idź pan w chuj
Włącz se innego artystę jest ich cały rój
Jeśli się nie spinasz to przybij pięć
I słuchaj sobie czego tylko chcesz
Jak cię kuję w ucho to stacje zmień
I nie zachowuj się jak hejt

Właśnie tak muzyką się baw
Miej swoje zdanie tak jak ja
Tak jak ja a ty nie pluj nam w twarz
Naucz się wkońcu manier na chamską krytykę
Mamy zawsze wyjebane

Nie otwieraj ust bo czuje smród
Po co się odzywasz po jaki chuj
Szczęka z wielkim hukiem leci w dół
Cała ta krytyka obraźliwych słów
Nie podkręcaj w internecie
Bądź ze sobą szczery bracie
Ty nie wierz w to co piszą w gazecie
I nie myśl że wszystkie rozumy zjadłeś

Właśnie tak muzyką się baw
Miej swoje zdanie tak jak ja
Tak jak ja a ty mie pluj nam w twarz
Naucz się wkońcu manier na chamską krytykę
Mamy zawsze wyjebane

Ty psychicznie chora świnio
Czasem troche mi cię żal
Starasz się dowartościować
Obrażając wszystkich nas
Dedykuję to hejterom
Prosto w twarz się śmiejąc wam
Jesteś warty mniej niż zero
Psy szczekają ja dalej gram

Właśnie tak muzyką się baw
Miej swoje zdanie tak jak ja
Tak jak ja a ty mie pluj nam w twarz
Naucz się wkońcu manier na chamską krytykę
Mamy zawsze wyjebane