Popek - Wiara w siebie tekst piosenki (lyrics)
Popek [Paweł Mikołajuw] Legnica, Polska
[Popek - Wiara w siebie tekst piosenki lyrics]
Chłopaczyna z Firmy gra na ostro
Muzyka to jego rzemiosło
SetkSwoim rapem rządzi ostro
Jak go słyszysz bracie siostro
Wierzysz w siebie bardzo mocno
Niech to też będzie twoją mordą
Posłuchajcie głosu serca
Niech ta muzyka do tego was podkręca
W naszych umysłach moc potężna
W pełni korzystam, w stu procentach
Podejmujesz walke tu czy pękasz?
Po treningu obita gęba
Już się w klatce i na koncertach
Człowiek cały czas uczy się na błędach
Lepiej te słowa se zapamiętaj
Uwierz, wtedy to zrozumiesz
Wszystko zależy od tego jak knujesz
Wszędzie wokół ciebie same szmuje
Ej, Odłóż to na miejsce zanim eksploduje
Wiesz jakie z tego mogą być konsekwencje
Skute w kajdany z tyłu ręce
Niech kieruje tobą rozum i serce firma
Czy jesteś zdrowy czy zwariowałeś
Wiem że na pewno zrozumiesz ten kawałek
Wiesz że z chęci zysku tego nie napisałem
Wiem już na pewno że ode mnie to słyszałeś
Jak zarobiłeś to się ciesz
Jak zarobiłeś to tylko ty bierz
Setki patentów, zrobisz to jak chcesz
Masz coś cennego to pilnie tego strzeż
To jest dżungla ty jesteś zwierz
Musisz upolować żeby sobie zjeść
Najlepiej przemawia twarda pięść
Jak tego nie rozumiesz to
Masz prawo się trzęść
Kto cię tu wychował o tym dobrze wiesz
Morda nie szklanka nie zbije się
Każdy tutaj równe szanse ma
Wskoczysz na samą górę odbijając się od dna
Morda w kubeł, kurwa twa
Złapałeś przypał to cicho sza
Bo twoje życie toczy się gra
Chcesz przetrwać do jutra rób to co ja
Unikaj problemów jak unikasz psów
Pomyśl dwa razy a wtedy rób
Dla swoich wrogów zimny jak lód
Wpierdalasz dragi to firma
Muzyka to jego rzemiosło
SetkSwoim rapem rządzi ostro
Jak go słyszysz bracie siostro
Wierzysz w siebie bardzo mocno
Niech to też będzie twoją mordą
Posłuchajcie głosu serca
Niech ta muzyka do tego was podkręca
W naszych umysłach moc potężna
W pełni korzystam, w stu procentach
Podejmujesz walke tu czy pękasz?
Po treningu obita gęba
Już się w klatce i na koncertach
Człowiek cały czas uczy się na błędach
Lepiej te słowa se zapamiętaj
Uwierz, wtedy to zrozumiesz
Wszystko zależy od tego jak knujesz
Wszędzie wokół ciebie same szmuje
Ej, Odłóż to na miejsce zanim eksploduje
Wiesz jakie z tego mogą być konsekwencje
Skute w kajdany z tyłu ręce
Niech kieruje tobą rozum i serce firma
Czy jesteś zdrowy czy zwariowałeś
Wiem że na pewno zrozumiesz ten kawałek
Wiesz że z chęci zysku tego nie napisałem
Wiem już na pewno że ode mnie to słyszałeś
Jak zarobiłeś to się ciesz
Jak zarobiłeś to tylko ty bierz
Setki patentów, zrobisz to jak chcesz
Masz coś cennego to pilnie tego strzeż
To jest dżungla ty jesteś zwierz
Musisz upolować żeby sobie zjeść
Najlepiej przemawia twarda pięść
Jak tego nie rozumiesz to
Masz prawo się trzęść
Kto cię tu wychował o tym dobrze wiesz
Morda nie szklanka nie zbije się
Każdy tutaj równe szanse ma
Wskoczysz na samą górę odbijając się od dna
Morda w kubeł, kurwa twa
Złapałeś przypał to cicho sza
Bo twoje życie toczy się gra
Chcesz przetrwać do jutra rób to co ja
Unikaj problemów jak unikasz psów
Pomyśl dwa razy a wtedy rób
Dla swoich wrogów zimny jak lód
Wpierdalasz dragi to firma