Purple Haze, Locomode, Lil Doppin - PORA NA PRZYGODĘ tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek Purple Haze
Zobacz wszystkie teksty piosenek Locomode
Zobacz wszystkie teksty piosenek Lil Doppin
[Purple Haze, Locomode, Lil Doppin - PORA NA PRZYGODĘ tekst piosenki lyrics]
Pora na przygodę, dawaj Więcko polej
Whisky wlewaj w cole, ja powijam lole
Pora na przygodę, no to zbijam pionę
Browary na starcie, potem wóda z energolem
Dawaj Więcko chodź pod monopolek
Polecimy jak w Dęblinie samolotem
Nad Polakami latam chociaż mijają lata
Browarów pęka krata jak za małolata
Potem pędzimy na miasto motosquadem
Moje myśli przemierzają autostrade
Wbijam kluby i już nie liczę tej floty
Wyjebałem kilka stów na głupoty
Brak hamulców z tego mogą być kłopoty
Nie raz się stresowałem
Jak przyszedł polecony
Ale najwyraźniej czuwa niewidzialna siła
Co się uruchamia kiedy przechylamy drina
Pora na przygodę, dawaj Więcko polej
Whisky wlewaj w cole, ja powijam lole
Pora na przygodę, no to zbijam pionę
Browary na starcie, potem wóda z energolem
Dawaj Mode, polecimy hen wysoko
Jak Adam Małysz, Żyła i wariacik Loco
Silne wiatry, silne prądy - żadna strata
Mamy bata, dużego kata rata ta ta ta ta
Wstręt do wódy jak Wieża Babilon
Leć wysoko w chmury nie kieruj się na ląd
Turbulencje nam nie straszne, trzymam stery
Drogę Mleczną przecinamy bez żadnej kozery
Cel uświęca środki - wszyscy wiecie
Obieramy kurs nie tylko na balecie
Drin za drinem, w głowie wszystko jasne
Purple plemie świeci nigdy
Kurwa nie wygaśnie!
Pora na przygodę, dawaj Więcko polej
Whisky wlewaj w cole, ja powijam lole
Pora na przygodę, no to zbijam pionę
Browary na starcie, potem wóda z energolem
Polej! Polej! Ze mną LocoMode
I walimy goudę, i poprawiam prądem
Pale se zielone, idę nawet jak kurwa czerwone
Jak gouda to z gwinta, się kurwo napinasz
To dostajesz liścia, wykrzywia jak czysta
Trip do Łodzi znów suko włóż do ust
Co się dzieje? Co się dzieje? Ja
Whisky wlewaj w cole, ja powijam lole
Pora na przygodę, no to zbijam pionę
Browary na starcie, potem wóda z energolem
Dawaj Więcko chodź pod monopolek
Polecimy jak w Dęblinie samolotem
Nad Polakami latam chociaż mijają lata
Browarów pęka krata jak za małolata
Potem pędzimy na miasto motosquadem
Moje myśli przemierzają autostrade
Wbijam kluby i już nie liczę tej floty
Wyjebałem kilka stów na głupoty
Brak hamulców z tego mogą być kłopoty
Nie raz się stresowałem
Jak przyszedł polecony
Ale najwyraźniej czuwa niewidzialna siła
Co się uruchamia kiedy przechylamy drina
Pora na przygodę, dawaj Więcko polej
Whisky wlewaj w cole, ja powijam lole
Pora na przygodę, no to zbijam pionę
Browary na starcie, potem wóda z energolem
Dawaj Mode, polecimy hen wysoko
Jak Adam Małysz, Żyła i wariacik Loco
Silne wiatry, silne prądy - żadna strata
Mamy bata, dużego kata rata ta ta ta ta
Wstręt do wódy jak Wieża Babilon
Leć wysoko w chmury nie kieruj się na ląd
Turbulencje nam nie straszne, trzymam stery
Drogę Mleczną przecinamy bez żadnej kozery
Cel uświęca środki - wszyscy wiecie
Obieramy kurs nie tylko na balecie
Drin za drinem, w głowie wszystko jasne
Purple plemie świeci nigdy
Kurwa nie wygaśnie!
Pora na przygodę, dawaj Więcko polej
Whisky wlewaj w cole, ja powijam lole
Pora na przygodę, no to zbijam pionę
Browary na starcie, potem wóda z energolem
Polej! Polej! Ze mną LocoMode
I walimy goudę, i poprawiam prądem
Pale se zielone, idę nawet jak kurwa czerwone
Jak gouda to z gwinta, się kurwo napinasz
To dostajesz liścia, wykrzywia jak czysta
Trip do Łodzi znów suko włóż do ust
Co się dzieje? Co się dzieje? Ja