Pyskaty - Czy? tekst piosenki (lyrics)
[Pyskaty - Czy? tekst piosenki lyrics]
I powiedz mi czy wciąż go kochasz?
Gdy wiesz, że nic nie jest takie jak chcesz
I nie będzie już jak chcesz by było
I teraz gdy już wiesz
Że on nie jest tym kim chcesz
Czy wierzysz w miłość?
I gdy poślą go do piekła niech płonie
I nim lawa strawić go zdoła
To czy skoczysz za nim w ogień
Lub chociaż pójdziesz by mu
Otrzeć pot z czoła?
I gdy upadnie to będziesz przy nim zawsze?
Nawet mimo zdania tłumu, cóż
I wciąż będziesz z niego dumna
Gdy wiesz, że on dziś chla na umór znów
A kiedy pójdzie na dno i zdasz sobie sprawę
Że już nie ma szans
To czy pójdziesz za nim w bagno
Czy raczej odejdziesz tak jak Eva Hart?
Wiem, że wymarzyłaś przyszłość mu
Nie szukaj winnych na przymus
To złośliwy los zniszczył wszystko znów
Gdy on obrał inny azymut
Patrzysz jak podąża dziś za pasją
Mówią, że to dziwki, koks, melanż
Do celu dojdzie jeden z nich na sto
Najczęściej ci co przyszli coś sprzedać
I wiem, że to łamie ci serce
Gdy szukasz go przy niedzielnym stole
Bo chcesz dla niego czegoś więcej niż
Kac, depresja i zmarszczki na czole
Czujesz z nim ból i radość
Czujesz moc i słabość
I choć nie dorósł do twych marzeń
Czy jesteś z niego dumna, co mamo?