Rahim - Amplifikacja tekst piosenki (lyrics)

[Rahim - Amplifikacja tekst piosenki lyrics]

A więc wena to moja bena
A scena - arena, tu pykam okrążenia
Spełniam sny i marzenia
Niosę prawdy arsenał już od urodzenia
Zrobię tu czystkę na szóstkę
Staniesz przed lustrem, ujrzysz pustkę
Nie uśniesz współpraca wypadła owocnie
Poczujesz mocniej moc jej robiąc głośniej
Fizycznie utrwalone na piśmie emocje
Poskładane technicznie
Które na przekór przeszkód jak przebiśnieg
Rozkwitnęły w całym organizmie

To samo tempo, ta sama tonacja
Ile par oczu, tyle spojrzeń
To nowa jakość, to Amplifikacja
Ile umysłów, tyle dążeń

Tudzież podróże po amplitudzie, odnóże
Tudzież stworzyli je zdolni ludzie
Tudzież przyozdobili mi buzię
Tudzież była cisza, czas na burzę!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować