Rover - Ostatnia Noc W Hotelowym Pokoju tekst piosenki (lyrics)
[Rover - Ostatnia Noc W Hotelowym Pokoju tekst piosenki lyrics]
Tęsknie za światem
Gdy mogłem lubić tak normalnie
Kiedy, po godzinie czasu
To pływałem kraulem w wannie
Dzisiaj podkulone nogi trzymam
Tuż przy gardle
Woda ciepła, ciało zimne, paradoksalnie
Tęsknie za światem, mortadeli i kanapek
Jak kolację jadłem w kuchni z
Serem żółtym i ketchupem
Dzisiaj niesie mi kelner, duszony rozbratel
Jem bez apetytu, pół zostawiam, płacę
Tęsknie za bratem, krew na rękach
Ramię w ramię
Piliśmy w pysk, za coś, za nic
Za którąś z panien
Te przyjaźnie były drogie, dziś są tanie
Bo jedyne, co bym dał Ci
To w mordę za frajer
Tęsknie za światem ciekawości
Gdy nie było barier
Kiedy opuszczałem szajer, miałem własną armię
Dziś w pokoju, gdzie Cię nie ma
Myślę o tym, co jest ważne
Nim obsługa hotelowa znajdzie moje ciało
Martwe
Tęsknie za czasem, prostych
Ludzkich historii
Gdy nie miałem nic, a czułem się wolny
Serce, bije powoli, jestem spokojny
Nareszcie jestem spokojny
Tęsknie za czasem, prostych
Ludzkich historii
Gdy nie miałem nic, a czułem się wolny
Serce, bije powoli, jestem spokojny
Nareszcie jestem spokojny
Tęsknie za światem
Prostym światem bez zmartwień
Gdzie mama pakuję plecak i ruszamy
Z tatą w trasę czemu dzisiaj tak się boję
Że któregoś dnia was stracę?
Bo są chwilę w życiu takie
Których nie wezmę na klatę
Tęsknie za światem
W których nie liczył się papier
Zbieraliśmy te butelki
Żeby kupić nóż do tapet
Dzisiaj ludzie, których znam
Co miech ciułają na ratę
A mi kumpel dzwoni w żalu
Że się w końcu mordo spłacę
Tęsknie za bratem, urodzonym w jedną datę
Ten brat nożem do tapet, przerwał życie
Tnąc se kable
Śpi w pokoju, ja pamiętam, więc nie zasnę
Tęsknie za rapem, prawdziwym
Jak za Tobą, Młody Leh
Bardzo chciałbym wierzyć w to
Że Bóg miał w tym sens
Gdzieś w pokoju, gdzie Cię nie ma myślę
Jak to jest? Nim zabiorą mnie tabletki
Spiszę to w ostatni wers
Tęsknie za czasem, prostych
Ludzkich historii
Gdy nie miałem nic, a czułem się wolny
Serce, bije powoli, jestem spokojny
Nareszcie jestem spokojny
Tęsknie za czasem, prostych
Ludzkich historii
Gdy nie miałem nic, a czułem się wolny
Serce, bije powoli, jestem spokojny
Nareszcie jestem spokojny
Gdy mogłem lubić tak normalnie
Kiedy, po godzinie czasu
To pływałem kraulem w wannie
Dzisiaj podkulone nogi trzymam
Tuż przy gardle
Woda ciepła, ciało zimne, paradoksalnie
Tęsknie za światem, mortadeli i kanapek
Jak kolację jadłem w kuchni z
Serem żółtym i ketchupem
Dzisiaj niesie mi kelner, duszony rozbratel
Jem bez apetytu, pół zostawiam, płacę
Tęsknie za bratem, krew na rękach
Ramię w ramię
Piliśmy w pysk, za coś, za nic
Za którąś z panien
Te przyjaźnie były drogie, dziś są tanie
Bo jedyne, co bym dał Ci
To w mordę za frajer
Tęsknie za światem ciekawości
Gdy nie było barier
Kiedy opuszczałem szajer, miałem własną armię
Dziś w pokoju, gdzie Cię nie ma
Myślę o tym, co jest ważne
Nim obsługa hotelowa znajdzie moje ciało
Martwe
Tęsknie za czasem, prostych
Ludzkich historii
Gdy nie miałem nic, a czułem się wolny
Serce, bije powoli, jestem spokojny
Nareszcie jestem spokojny
Tęsknie za czasem, prostych
Ludzkich historii
Gdy nie miałem nic, a czułem się wolny
Serce, bije powoli, jestem spokojny
Nareszcie jestem spokojny
Tęsknie za światem
Prostym światem bez zmartwień
Gdzie mama pakuję plecak i ruszamy
Z tatą w trasę czemu dzisiaj tak się boję
Że któregoś dnia was stracę?
Bo są chwilę w życiu takie
Których nie wezmę na klatę
Tęsknie za światem
W których nie liczył się papier
Zbieraliśmy te butelki
Żeby kupić nóż do tapet
Dzisiaj ludzie, których znam
Co miech ciułają na ratę
A mi kumpel dzwoni w żalu
Że się w końcu mordo spłacę
Tęsknie za bratem, urodzonym w jedną datę
Ten brat nożem do tapet, przerwał życie
Tnąc se kable
Śpi w pokoju, ja pamiętam, więc nie zasnę
Tęsknie za rapem, prawdziwym
Jak za Tobą, Młody Leh
Bardzo chciałbym wierzyć w to
Że Bóg miał w tym sens
Gdzieś w pokoju, gdzie Cię nie ma myślę
Jak to jest? Nim zabiorą mnie tabletki
Spiszę to w ostatni wers
Tęsknie za czasem, prostych
Ludzkich historii
Gdy nie miałem nic, a czułem się wolny
Serce, bije powoli, jestem spokojny
Nareszcie jestem spokojny
Tęsknie za czasem, prostych
Ludzkich historii
Gdy nie miałem nic, a czułem się wolny
Serce, bije powoli, jestem spokojny
Nareszcie jestem spokojny