Siles, Smolasty - Spodnie tekst piosenki (lyrics)
Smolasty [Norbert Smoliński] Warszawa, Polska
[Siles, Smolasty - Spodnie tekst piosenki lyrics]
Podoba mi się, ale chodźmy do mnie
Nie na jedną noc, nie na jeden dzień
Wolę ciebie bez, choć masz fajne spodnie
Trafiłaś na typa, co najpierw wleci w czyny
Nim cię przywita to dziwna logika
Ale na dziewczyny bardziej działa mimika
To że latam po bitach, tobie mówię do ucha
Nie z głośnika
To co lubię to jak cię to przenika
I z każdym ruchem twoje emocje czytam
Jesteś jak moje nuty na pięciolinii, ej
Twoje spojrzenie mała, nigdy nie myli mnie
Pójdziemy tam, gdzie inni nie byli
Tylko musisz mi to umożliwić
Masz to czego chcę, co zapiera dech
Podoba mi się, ale chodźmy do mnie
Nie na jedną noc, nie na jeden dzień
Wolę ciebie bez, choć masz fajne spodnie
Masz to czego chcę, co zapiera dech
Podoba mi się, ale chodźmy do mnie
Nie na jedną noc, nie na jeden dzień
Wolę ciebie bez, choć masz fajne spodnie
Dłonie na twych spodniach, oczy jak pochodnia
Nieważne co nosisz
Dla mnie i tak jesteś modna
Nieważne co masz na biodrach
Gdy słuchasz moich numerów wijesz
Się jak kobra
Nie ma jak, nie ma jak, nie ma jak
By tu rozdzielić nas dziś
To nie tak, to nie tak, to nie tak
Że chcę stąd zaraz wyjść
Pójdziemy tam, gdzie inni nie byli
Tylko musisz mi to umożliwić
Masz to czego chcę, co zapiera dech
Podoba mi się, ale chodźmy do mnie
Nie na jedną noc, nie na jeden dzień
Wolę ciebie bez, choć masz fajne spodnie
Masz to czego chcę, co zapiera dech
Podoba mi się, ale chodźmy do mnie
Nie na jedną noc, nie na jeden dzień (dzień)
Wolę ciebie bez, choć masz fajne spodnie
Podarte jeansy, nie Vetements
Chociaż wolałbym ciebie bez
A rano w tej białej pościeli na ziemi
Nieważne, cyknę ci parę zdjęć
Lubisz pozować dla mnie, wiem
Teraz tylko uśmiechnij się
Potem zaparzę nam kawę też i później
Bo najpierw u ciebie zjem
Śpiewaj mi do ucha prawie jak Jorja
Zatańcz dla mnie tak jak Coi Leray
Bądź dla mnie harmonią w moich akordach
Powodem, dla którego chcę zacząć dzień
Masz to czego chcę, co zapiera dech
Podoba mi się, ale chodźmy do mnie
Nie na jedną noc, nie na jeden dzień
Wolę ciebie bez, choć masz fajne spodnie