Skor, Nullo, DJ Cider, Buka - Nadzieja Straconych tekst piosenki (lyrics)
[Skor, Nullo, DJ Cider, Buka - Nadzieja Straconych tekst piosenki lyrics]
Po czym zgnieść i odebrać wiersze
Talent i moc dziś ich rzucam na stos
Bezczeszczę martwe ciała
Robię ostatni krok, chwytam lont i odpalam to
Bij na alarm, hołd nadziei straconych
Front nawróconych, flow rozszczepia atomy
Masz i pomyśl - tomy prawdy
Lecą szyby z okien
Albo idziesz z nami w ogień
Albo nazwij to wyrokiem
Bo za rogiem płoną ulice, wyją syreny
Wszędzie brud pustoszeją szare dzielnice
Krzyk ze sceny rodzi bunt
Krzyczą, że wolność nie ma ceny
Wyrywając tu z ziemi bruk
I nagle lecą setki kamieni
I pędzi wściekły tłum
Więc nigdy nie zamkniesz nam ust
Bo rewolucja jest w naszych rękach
Każdy ucisk rodzi bunt
Więc weź lepiej o tym pamiętaj
Zrozumiesz ból
Gdy pęknie wstęga i pośród słów odpalę moc
I dotrze do ciebie ta piękna puenta
Gdy słowo stanie się tu ciałem bo
Jesteśmy światłem, które rozpala mrok
Jesteśmy czasem zmian - ostatni krok
Idziemy przez świat lasem uniesionych rąk
To nadzieja straconych jedna miłość - Hip-Hop
Nie jestem tutaj przez przypadek
Przypadek przypadek goni
Przykładem przyprawi drgawek
Tych nawet przy sławie gnoi
Przysłabnie rym z kartek Twoich
Przyblaknie przy rapie moim
Łzy matek z brudnych strzykawek
Przeleję na papier zbrodni
Sporo głodnych MC's czeka na dobre mikrofony
Skoro Skor mi dał ten bit
Jesteśmy nadzieją straconych
Niech to wiedzą kondomy
Że jestem kaznodzieją szalonym
Że te wersy nadzieją na
Szpony tych beznadzieją karmionych
Dlatego nie pytaj co będzie dalej
W tym kalejdoskopie nagrane wokale
Za karę, za wiarę
Że rap to zakalec dowalę wam
Karę na miarę Salem
Spale detale na stosie zażaleń
Zabiorę wam wiarę, podbije wokale
Flow skryję w dłoń i podążę drogą dalej
Zostawię tuman kurzu
Kolejny tuman niech tamuje krew z uszu
Jeżeli kumasz ruszaj, nie stój w bezruchu
Czuję, że to grzech w duchu
Lecz czekam na ten dzień cudów
By uwolnić Hip-Hop z pierdolonych Bermudów
Jesteśmy światłem, które rozpala mrok
Jesteśmy czasem zmian - ostatni krok
Idziemy przez świat lasem uniesionych rąk
To nadzieja straconych jedna miłość - Hip-Hop
Nomen omen, destination bestii, to fenomen
Wierz mi
Kiedy gromie ich plutonami na części
Tu mam ekscytejszyn w wersji extreme incepcji
Sprawdź teksty MC's za granicą percepcji
Perfekcji, bez krzty koneksji, bez protekcji
Nieosiągalni, najlepsi
Emano to prestiż, chyba ma na to treści
Wita nalot powieści, panią, panom
Te wersy, palą, ranią i ten styl falą gnają
The best of nam grają, gdy bębnić przestają
To archanioł bezcześci, materii anomalią
Zaterminowaną w powieści to mania
To crush testy treści festyn
Testuj w miejscu
Destination wierszy, w sercu wiesz już
Gdzieś to nęci, pięciu menciów w deszczu
Wieszczy mędrców przeciw presji jeńców, bo