Skor - Potrzebuję tekst piosenki (lyrics)

[Skor - Potrzebuję tekst piosenki lyrics]

Czemu tak bardzo potrzebuję twej obecności
Twojej dłoni dlaczego gdy jesteś daleko to
Moją duszę serce boli
Czemu tak bardzo potrzebuję

Ciepła twych rąk gdy trzymasz mą
Stronę jak idę pod prąd
Bo czasem w moment tu spadam na dno
I tylko twe dłonie wciągają na ląd mnie
(Czemu tak bardzo potrzebuję)
Ciebie i wspomnień o tym że byłaś
Że będziesz koło mnie
Bo życie to chwila co wypala ognie
Więc trzymaj pochodnie gdy zgaśnie
W nas słońce (Czemu tak bardzo potrzebuję)
Ciebie jak tlenu
Rozpalmy emocje i zostańmy w cieniu
Niech patrzy z zazdrością zawistne gremium
Nie mówmy nikomu o naszym istnieniu
(Potrzebuję) ciebie jak wiary
Że nigdy nie poddam się tutaj jak stary


I razem zmienimy tu w czyny zamiary
I złączymy w pary te nasze koszmary

Czemu tak bardzo mi brak ciebie?
A może nie warta, może sam nie wiem
A może umarło co miało znaczenie?
Bo zawsze mi byłaś jak światło
A ja znowu wybrałem cienie

I znowu się muszę z tym mierzyć
Bo to nasze ostatnie życie
Tak bardzo chcieliśmy je przeżyć
Wypełnić swą obietnicę
Już tak mało od nas zależy
I czas nas oszukuje, wiesz
Dziś już nie umiem uwierzyć, lecz
Mimo to wciąż czuję, że
(Potrzebuję)
Twojego piękna, bez niego nie potrafię pisać
Gdy błędy w życiorysach ciągle
Nam mówią o granicach (Potrzebuję)
Twojego głosu bo znowu pożera mnie ciemność
A muszę się wyrwać z chaosu, ja wiem to!

(Czemu tak bardzo potrzebuję)
Twych dłoni, uśmiechów
Twych włosów i wszystkich emocji
Twych fochów i pechów i chwil na bezdechu
Twych warg, zapachu i twoich paznokci
(Czemu tak bardzo potrzebuję)
Twych szaleństw i rozkmin
Twych perfum i włosów i oczu i słów
Twych ramion, twych bioder, twych spojrzeń
Twych ud
Twych piersi, twej szyi i ognia twych ust
Twych krzyków i szeptów, radości i śmiechu
Osobliwości i małych słabości
Twych żartów i wspólnych grzechów, miłości
Byśmy tu nigdy nie byli dorośli
Lecz znowu nas czas rozrzucił jak kości
I chyba płacimy za błędy młodości
I chyba ten świat nie ma litości
(I chyba ten świat nie ma litości)

Czemu tak bardzo potrzebuję twej obecności
Twojej dłoni dlaczego gdy jesteś daleko to
Moją duszę serce boli

Znowu się muszę z tym mierzyć
Bo to nasze ostatnie życie
Tak bardzo chcieliśmy je przeżyć
Wypełnić swą obietnicę
Już tak mało od nas zależy
I czas nas oszukuje, wiesz
Dziś już nie umiem uwierzyć
Wciąż tak bardzo potrzebuję Cię

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować