Solar, Białas - Selfiestick tekst piosenki (lyrics)

Białas

Białas [Mateusz Karaś] Teresinie, Polska 🇵🇱

[Solar, Białas - Selfiestick tekst piosenki lyrics]

Pytacie mnie, jakiego używam chleba
No zazwyczaj jem ciemny, no bo jest zdrowszy
Pytacie mnie, czym podcieram dupę
Zazwyczaj nie podcieram
No bo woda jest tańsza

Dawaj odpal snapa, siadaj
Opowiadaj jak mam żyć
Jesteś taka wygadana, że zamyka pacman pysk
Przegadałaś trzy godziny a
Nie powiedziałaś nic
By poszerzyć horyzonty ktoś
Ci kupił selfiestick
Zabierzcie jej (selfiestick, selfiestick)
Zabierzcie jej (selfiestick, selfiestick)
Zabierzcie jej (selfiestick, selfiestick)
Zabierzcie jej ej, zabierzcie jej ej
(selfiestick)

Wszystko się zmieniło odkąd mata
Net na wiosce


Odkąd zbierasz lajki, koleżanki tak żałosne
Są tak słabe
Że bateria to im trzyma cały dzień
A ty jesteś taka ciemna
Że aż rzucasz biały cień
Sklepowa, któro, toto, ojcem
Motór i chłopacy
Celebrytko jesteś z Wawy póki
Nie otworzysz japy
Weź korytko te świniowe tak
By nie obudzić taty
I spierdalaj już na saksy do Warszawy
Także tego
Nie lubisz tych dają follow potem unfollow
Jesteś Jessicą z Puerto Rico i
Dagmarą raz na rok

Tam skąd jesteś bogiem był
Dla ciebie Czaro Alvaro
Wyparł go Steven from Sanok
To był prawdziwy Ragnarok
A teraz jesteś już gwiazdą, modelką
Taką znaną blogerką nie masz wrażenia
Że odbija ci patrząc w lusterko?
No filter, no make-up
Przecież wy zapytać chcecie
Przednia kamerko powiedz przecie
Kto jest najpiękniejszy w necie
Jesteście hejterami jeśli jej nie napiszecie
Ty, kurwa ty, wszystko ty
Reszta niech wyjedzie
Na trzysta komentarzy, dwa niemiłe
Te wyciągniesz nagrasz o tym dziesięć snapów
I wyśmiejesz ich autorkę
Jaki trzeba mieć do siebie dystans, mała
No halo to jak znaleźć hajs i wkurwiać się
Że tam go za mało jeszcze jedno
Ta teza będzie smutna ale szczera
Dla mnie jesteś pępkiem świata
W którym syf się zbiera (ściera, ściera)

Dawaj odpal snapa, siadaj
Opowiadaj jak mam żyć
Jesteś taka wygadana, że zamyka pacman pysk
Przegadałaś trzy godziny a
Nie powiedziałaś nic
By poszerzyć horyzonty ktoś
Ci kupił selfiestick
Zabierzcie jej (selfiestick, selfiestick)
Zabierzcie jej (selfiestick, selfiestick)
Zabierzcie jej (selfiestick, selfiestick)
Zabierzcie jej ej, zabierzcie jej ej
(selfiestick)

Dzięki za te zdjęcia szamy, jesteśmy in touch
Ale naprawdę skarbie gówno mnie
Obchodzi czym srasz
I przyznaj się bez bicia
Jak się trochę lizło hajpu
Obiad ci nie wchodzi już
Nieprzyprawiony szczyptą lajków
Czy wybaczyć przyjaciółce
Jak postępować z chłopakiem
Jak wyglądać na studniówce
Czym nakurwiać se pod pachę
Rozwiewasz wątpliwości jak tornado F5
Bo znasz tyle odpowiedzi
Że zawstydzasz Bravo Girl
Jesteś jak Kaszpirowski
Przez ekran leczysz wszystkich
Jesteś tak specjalna
Że aż potrzebujesz specjalisty
Na spotkaniach gwiazd Instagrama
Nie ma gadania
Spotkanie nic nie oznacza bez oznaczania
Jak się wygłupisz najebana każdy
Ma to na komórce
I się nie wybielisz od tych fleszy
Jak to w sieci buchnie masakra
Żeby odreagować taki wieczór

Robisz transmisję z dnia wolnego od internetu
Zarobisz parę złotych manekinie do placementu
Zainwestujesz w siebie
Kupisz newsa na Pudelku a my na Glamie nie?
I to za friczko nie kaska zostaje
Podsumowując ściero, twój zawód bycie fajnym
Jesteś hiperbolą tego, co tu
Kurwa żyje w każdym, niestety
Internety dawaj odpal snapa, siadaj
Opowiadaj jak mam żyć
Jesteś taka wygadana, że zamyka pacman pysk
Przegadałaś trzy godziny a
Nie powiedziałaś nic
By poszerzyć horyzonty ktoś
Ci kupił selfiestick
Zabierzcie jej (selfiestick, selfiestick)
Zabierzcie jej (selfiestick, selfiestick)
Zabierzcie jej (selfiestick, selfiestick)
Zabierzcie jej ej, zabierzcie jej ej
(selfiestick)

Ty a weganki to biorą z połykiem?
Nie chyba nie, to odzwierzęce

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować