Stilo 101 - Rollin tekst piosenki (lyrics)
[Stilo 101 - Rollin tekst piosenki lyrics]
Lekarz już nie pomoże
Grube blizny są na mojej głowie
Mam cel jak GPS
Ty nie pakuj się na moją drogę
Rollin, ballin, nie pytają ciebie o randki
Hold up homie, poczekamy na koleżanki
Znowu męczy mnie pies
I tak mu nic nie powiem mam cel jak GPS
Ty nie pakuj się na moją drogę
Rollin, ballin, nie pytają ciebie o randki
Hold up homie, poczekamy na koleżanki
Wiele porażek to cena za jedną wielką wygraną
Jeżeli nie stajesz do walki
Ciebie tutaj pochowają
Ja czarno biało to widzę, panda (panda)
Znowu jebię ten system, wandal
Latamy po mieściе w nocy
Nie chodzi o pakę, ona chce więcej
Życiе daje mi lekcję, a ona daję mi (wooop)
Ej, czasami wychodzi ze mnie duch
Czasami brakuję mi tchu
Ziomal elektryk, czasem gasi światło
Kiedy wpada ty zobaczysz mój upadek
Kiedy życiu powiem nara
Nie zwalniam, nie jestem dobry
Reszta jest słaba
Nie gadaj, że coś nie wolno, mam swoje prawa
Mam ziomali z ghetta, ziomali z dobrych domów
Nie ważne skąd jesteś, jak masz w bani rozum
My mamy w sobie agresję, ale chcemy spokój
W głebi duszy spokój
Lekarz już nie pomoże
Grube blizny są na mojej głowie
Mam cel jak GPS
Ty nie pakuj się na moją drogę
Rollin, ballin, nie pytają ciebie o randki
Hold up homie, poczekamy na koleżanki
Znowu męczy mnie pies
I tak mu nic nie powiem mam cel jak GPS
Ty nie pakuj się na moją drogę
Rollin, ballin, nie pytają ciebie o randki
Hold up homie, poczekamy na koleżanki
Grube blizny są na mojej głowie
Mam cel jak GPS
Ty nie pakuj się na moją drogę
Rollin, ballin, nie pytają ciebie o randki
Hold up homie, poczekamy na koleżanki
Znowu męczy mnie pies
I tak mu nic nie powiem mam cel jak GPS
Ty nie pakuj się na moją drogę
Rollin, ballin, nie pytają ciebie o randki
Hold up homie, poczekamy na koleżanki
Wiele porażek to cena za jedną wielką wygraną
Jeżeli nie stajesz do walki
Ciebie tutaj pochowają
Ja czarno biało to widzę, panda (panda)
Znowu jebię ten system, wandal
Latamy po mieściе w nocy
Nie chodzi o pakę, ona chce więcej
Życiе daje mi lekcję, a ona daję mi (wooop)
Ej, czasami wychodzi ze mnie duch
Czasami brakuję mi tchu
Ziomal elektryk, czasem gasi światło
Kiedy wpada ty zobaczysz mój upadek
Kiedy życiu powiem nara
Nie zwalniam, nie jestem dobry
Reszta jest słaba
Nie gadaj, że coś nie wolno, mam swoje prawa
Mam ziomali z ghetta, ziomali z dobrych domów
Nie ważne skąd jesteś, jak masz w bani rozum
My mamy w sobie agresję, ale chcemy spokój
W głebi duszy spokój
Lekarz już nie pomoże
Grube blizny są na mojej głowie
Mam cel jak GPS
Ty nie pakuj się na moją drogę
Rollin, ballin, nie pytają ciebie o randki
Hold up homie, poczekamy na koleżanki
Znowu męczy mnie pies
I tak mu nic nie powiem mam cel jak GPS
Ty nie pakuj się na moją drogę
Rollin, ballin, nie pytają ciebie o randki
Hold up homie, poczekamy na koleżanki