SumaStyli - Morze tekst piosenki (lyrics)
[SumaStyli - Morze tekst piosenki lyrics]
Wkładające na siebie ciemne szaty
Giną gwiazdy i echa Was
W tym cięte piorunami maszty
Szukam ostatniej, ocalałej tratwy
Niemal każdy, po tym sztormie
Wstąpiłby w poczet fal
Gniewne morze przybrało w
Ferworze wojenne barwy
Bijąc w skały, w podłoże
Kradnie mi grunt pod nogami
Wiatr się wzmaga, by zabić
By przerodzić się w huragan
Wypuścić swoje tornada
Morze toczy boje nadal
Żagle grozy swej rozkłada
Ja widokiem się napawam
Nagle deszcz przestaje padać
Nagle woda broń swą składa
Morski front przestaje władać
Słońce wschodzi na piedestał morze cichnie
Skrywając tajemnice w swoich falach
Morze milknie i zostawia cichą
Pamięć po swych gestach
I tylko ta serca wiara
Pozwalała mi tutaj przetrwać
Bym wsłuchał się w ten gniew
Fal i spisał te zjawiska
Artysta wsłuchany w morze na skraju urwiska
Otaczają mnie szwadrony fal i
Tonę w morza dźwiękach słyszę melodie dna
Gdy wypełnia się tym głębia
To przepowiednia w perłach, świecących
Jak zorze
Tylko ja i ma poezja, jak rozszalałe morze
Otaczają mnie szwadrony fal i
Tonę w morza dźwiękach słyszę melodie dna
Gdy wypełnia się tym głębia
To przepowiednia w perłach, świecących
Jak zorze
Tylko ja i ma poezja, jak rozszalałe morze
Czuję chłód, wiatr wzmaga moje ciało
Ostre fale mój duch napawa mnie odbiciem
Lustr w oceanie słów
Czasem tonę, gdy wena odpływa jak morze
Wielka cena
Kiedy tworzę prozę tylko w szarym kolorze
Ust blokada, odpływ zmienia się w huragan
I znów pada deszcz, dreszcz
Myśl na wielośladach
Huk, czasem dźwięk do szału doprowadza
Wdech, zamarzam, jak morza tafla, wydech
Spływam jak kra
Po powierzchni nagrań i popłoch się ulatnia
Pasja ukryta jak bałwan morski
Upijam się w falach morskich
Szlocham zwrotki
Wtedy spokojne jak o północy morze
Czasem kojące, czasem wbijające kolce
Wzburzone, przewrotne, zdradliwe, jak okręt
Czasem zarzucam kotwicę bez nadziei
Że odpocznę i wypływam na mieliznę
I krew tętni w mych żyłach
Szukam mew, tętno skrywam
Szukam źródła w przypływach