SumaStyli - Wszyscy jesteśmy hejterami tekst piosenki (lyrics)
[SumaStyli - Wszyscy jesteśmy hejterami tekst piosenki lyrics]
Dzieciaku hejtuj szkołę, polak, biolę, matmę
Wf wszystko hejtuj, obiad hejtuj
Hejtuj tego kto hejtuje
Hejtuj Skora, całą Sumę
To najwięksi są hejterzy hejtuj morał
Potem hejtuj dźwięki z wieży jak należy
Hejtuj fora, hejtuj posty
Hejtuj wszystko w tej kulturze
Potem dumnie zhejtuj resztki
Jedzenia na klawiaturze
Hejtuj matkę, niech hejtuje ojca
Ojcze hejtuj rządy
Hejtuj pracę, hejtuj system
Hejtuj sąsiadów poglądy
Potem zhejtuj też teściową
To największy hejt w rodzinie
Ona hejtuje cały świat
A najbardziej twe imię
Bo jej radio mówi hejtuj
Telewizor mówi hejtuj i gazety mówią hejtuj
Potem ksiądz też mówi hejtuj
Więc dzieciaku hejtuj babcię
Bo Ci zhejtowała ojca
Hejtuj jej psa, hejtuj dziadka
Bo to też hejtera kompan
Hejtuj ciocię, wujka, stryjka, brata
Siostrę hejtuj z nami
Teraz zhejtuj siebie sam
Wszyscy jesteśmy hejterami
Bracie hejtuj, siostro hejtuj
Polsko hejtuj, mocno hejtuj
Głośno hejtuj, non-stop hejtuj
Hejtuj, hejtuj, hejtuj, hejtuj
Bracie hejtuj, siostro hejtuj
Polsko hejtuj, mocno hejtuj
Głośno hejtuj, non-stop hejtuj
Hejtuj, hejtuj, hejtuj, hejtuj
Hejtuje twój grill na zębach
I twoje świecidełka
Bo nie imponuje mi twoja biżuteria
Hejtuje twój makeup i twój pseudo hardcore
Bo nie będziesz czarniejszy
Niż Murzynek Bambo
Hejtuje twoje Lambo i Malucha twoich starych
Gnaty, maczety, hejtuje kominiary
Hejtuje twoje dziary
Jebie mnie jak wyglądasz
Bo taki z ciebie gangster jak
Z koziej dupy trąba
Hejtuje twego ziombla, bo znów jara jointa
Hejtuje jego kota, psa, czy co tam ma
Czy kogoś tam zna, czy jest tylko z tobą
Hejtuje cały świat, a wy kiwacie głową
Hejtuję twoje logo, oldschool, newschool
Trueschool
Hejtuje cały ustój i to, że nie masz mózgu
I to, że nie masz gustu
Lecz jednego jestem pewien
Osama cię zajebie, Osama cię zajebie
Bracie hejtuj, siostro hejtuj
Polsko hejtuj, mocno hejtuj
Głośno hejtuj, non-stop hejtuj
Hejtuj, hejtuj, hejtuj, hejtuj
Bracie hejtuj, siostro hejtuj
Polsko hejtuj, mocno hejtuj
Głośno hejtuj, non-stop hejtuj
Hejtuj, hejtuj, hejtuj, hejtuj
Sorry za ten numer
W sumie to chyba zhejtuje siebie
Za to, ze to umiem, nie utknąłem w '97
W dupie, ze skillem w sedesie, w kupie
Bez kitem
To niesie tu mnie przez bite podziemie
Dumnie reprezentujące biedę
Pytasz co u mnie, chuj
Nie mniej hejtuje co popadnie
Czujesz jak tu padniesz nagle
Gdy zhejtuje twoją pannę
Również adekwatnie złapiesz mnie na tym
Że hejtuję tu szmaty
I chujowe rapy, tudzież wszystko poza tym
Hejt dla państwa, hejt dla Gdańska
Dla władzy dla kasy na tacy
Nie ma pracy i mi nie wystarcza
Hejt na ten punchline i hejt z każdej strony
Na wasz rap i domy, wujków, ciotki, dzieci
Żony weź o tym pomyśl
Raczej nim zobaczę Cię tu z kacem
Z transparentem pierdolisz
Gdy wyprowadzasz psa na spacer
Mnie to tak trochę boli
A ty jedziesz to z nami
Każdy to robi, wszyscy jesteśmy hejterami
Bracie hejtuj, siostro hejtuj
Polsko hejtuj, mocno hejtuj
Głośno hejtuj, non-stop hejtuj
Hejtuj, hejtuj, hejtuj, hejtuj
Bracie hejtuj, siostro hejtuj
Polsko hejtuj, mocno hejtuj
Głośno hejtuj, non-stop hejtuj
Hejtuj, hejtuj, hejtuj, hejtuj