Szajka, Sosik - Jakby Nie Było tekst piosenki (lyrics)

[Szajka, Sosik - Jakby Nie Było tekst piosenki lyrics]

Po każdej nocy musi przyjść
Dzień po burzy słońce
To złe co się czasem dłuży
W końcu będzie końcem
Tak mnie nauczył człowiek który
Był moim ojcem
Pokazał że są ważniejsze rzeczy niż pieniądze
Sam często błądze szukając sensu w bez sensie
Pogubiłem wzorce dziś odnalazłem szczęście
Dzięki pięknej kobiecie i lojalnym koleżką
Którzy zawsze ze mną jak by nie było ciężko
Brat Ty dobrze wiesz to jak los każe srodze
Dziękuję wam za wszystko choć
Nie raz was zawodze
Jestem tylko człowiekiem który wciąż
Na krętej drodze
Z odrobiną sukcesu z bagażem niepowodzeń
Chcąc zaspokoić rządzę wielu ludzi się łudzi
Nie można mieć wszystkiego jakbyś
Się nie trudził
Późno sam zrozumiałem jak czas zapały studzi


Dziś nie czekam na farta
W końcu karta się obróci nie
Chce świata na kolana rzucić
Nie chce za wiele najważniejsza
Rodzina ona i przyjaciele
Spokój który wciąż niespełnionym celem
Póki co w drodze to mimo to mam nadzieję
I choć wiatr w oczy wieje
Jakby źle nie było nigdy nie strace
Wiary bo to wiara moją siłą
Życie jest tylko chwilą
Więc wykorzystam chwilę
Jakby nie było jest dobrze będzie lepiej tyle
Jakby nie było z największą siła
Po mimo wszystko wiem na co mnie stać
Jakby nie było życie jest chwilą
Po mimo wszystko będę swoje brać
Będę swoje brać życie jest chwilą

W różnych państwach, przebiega współpraca
Kluczem jest do pasa skutkiem reorganizacja
Nie ma dłużej co wyjaśniać
Po prostu jest dobrze
Nagrywam odpoczywam i fotyse głoszę
Życie emigranta wcale nie jest proste
Ważny drobny postęp ważne
Czy widoczny progres
Najpierw mała iskra później jara się ognicho
Jakby nie było zawsze z uchachaną michą
Czasem na przekór zrobiko czasem
Odpowiedz z godilą czasem jak paliwo rap co
Dzień bańkę puszczę niebo
Uzupełniać więc nie ma co
Stać trzeba swoje brać
Jakby nie było musisz się postarać
Taki już ten świat takie
Machinacje rządzą globem
Są różne kombinacje nie raz
Może powiać chłodem
Jakby nie było zawsze najważniejsze zdrowie
Co by się nie działo zawsze
Jest jedno z narodem
Dalej idąc tym tropem dla
Rodaków zwrotę piszę po kilku latach przerwy
Wreszcie przerywamy ciszę
Szajka wyższy na rewiże weź się
Wsłuchaj jak to idzie
Nizioł realista nie marzyciel
Choć nie pisze policzy oczywiste że ma wizje
Jasne że korzystne jasne że
Zawsze jest wyjście
Moje wersy czyste czystsze niż kiedykolwiek
Na tyle przejrzyste by osiągać wyższe stopnie
Już niedługo efekty widoczne w
Krakowie i nie tylko
Tymczasowo związany z Wyspą
Tym bardziej ambitnie i to jest z nami iskrą
Jakby nie było będzie gitara i to wszystko
Jakby nie było z największą siła
Po mimo wszystko wiem na co mnie stać
Jakby nie było życie jest chwilą
Po mimo wszystko będę swoje brać
Będę swoje brać życie jest chwilą

Chyba każdy z nas miał w życiu wielkie plany
Które poszły w las z ich powodu załamany
Jako dzieciak nie świadomy jaki
Ten świat cwany
I każdy dobry pomysł z góry był nie osiągalny
Mimo wszystko zdeterminowany a nie bezradny
(ej) choć zobacz (co) to jaki
Ten świat jest mały
Jego wzrok (wzrok) dziś do ciebie gramy
I jakby nie było Szajka nie da tutaj plamy
Nie raz długotrwały melanż nieraz
Grosz do grosza zbieram
Cały w nerwach bywa że zabieram
Choć na relaksie teraz
Bez szofera celogiera w towarzystwie jadę
Bo ta atmosfera wspiera mnie
Wiem że damy radę
Przetrwać wszystko jakby nie
Było mocne towarzystwo
Choć wydaję się daleko to sukces już blisko
Myślisz że jestem do przesady optymistą
Ale wiedz damy rade tak i to wszystko
Jakby nie było z największą siła
Po mimo wszystko wiem na co mnie stać
Jakby nie było życie jest chwilą
Po mimo wszystko będę swoje brać
Będę swoje brać życie jest chwilą

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować