Szamz - Loudest Loud tekst piosenki (lyrics)

[Szamz - Loudest Loud tekst piosenki lyrics]

I be smoking the loudest loud
Cały mój skład krzyczy jebać was
Sklep na pietrynie, ide tam
Kupuje se wóde bo jaranie już mam
Nananananana, nanananananana

Nie chce molly, ty bierz do woli
Mała opowiedz mi swoje smutki
Będę udawał że ciebie słucham
Będę wtedy taki milutki
Ładną masz buzie trochę ją pobrudzę
Moi wrogowie chyba chcą umrzeć
Ziomek mi zalega hajs
Temat miał być no i temat zgasł
Jak będę musiał to ich nawet zabije
Najostrzejszy nóż kuchenny wbije ci w szyje
Ostatnio gadka coś się nie klei
Chciałeś mnie oszukać ale
Zostaniesz bez nadziei

I be smoking the loudest loud
Cały mój skład krzyczy jebać was
Sklep na pietrynie, ide tam
Kupuje se wóde bo jaranie już mam
Nananananana, nanananananana

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować