Szamz - Chcę wolności tekst piosenki (lyrics)

[Szamz - Chcę wolności tekst piosenki lyrics]

Chcę wolności, palić jointy
Długie lolo lubię długie lolo lubię
Chcę wolności, palić jointy
Długie lolo lubię długie lolo lubię

Chcę wolności, zero zakazów
Jebać policję i policjantów jebać ten urząd
Jebać wszystko co zabrania mi żyć jak chcę
Ja chcę, palić sobie duże jointy
Razem ze mną być chciały mordy
Żeby się nie srał, co się ma nie stać
To co tak pachnie, to nie chemia
Mała chcesz mnie, no to zjedz mnie
No to weź mnie, no to bierz mnie
Mała chcesz mnie, no to zjedz mnie
No to bierz mnie, yay, yay

Chcę wolności, palić jointy
Długie lolo lubię długie lolo lubię
Chcę wolności, palić jointy
Długie lolo lubię długie lolo lubię

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować