Szamz - Odsuń się tekst piosenki (lyrics)
[Szamz - Odsuń się tekst piosenki lyrics]
Czy ty nie wiesz, że nienawidzę ciebie
Odsuń się, odsuń się, odsuń się, odsuń się
Czy ty nie wiesz, że nienawidzę ciebie
Spierdalaj, nie chcę gadać
Jesteś szmata, wiem, wiem
Jesteś wężem, nie chcę gadać z wężem
Mów do ziomów, nie do mnie proszę cię
Palę loud gdy mogę bo za szybko złoszczę się
Odsuń się suko wiem
Że nie możesz obchodzić mnie
To wszystko jest tak śmieszne
Tamten ziomek dobry jest
Ale jesteś głupia, na chuj mje taka suka
Jakiś bez mózg, zero człowieka, sama dupa
Lecę na niej, picie
Na jakiejś domówce i widzę
Że też przy tym buja się
Co z tobą kurwa jest?
Pamiętam jak gadałeś jakie to
Nie jest straszne
A teraz ty pedale pod to se golisz pałe
Odsuń się, odsuń się, odsuń się, odsuń się
Czy ty nie wiesz, że nienawidzę ciebie
Odsuń się, odsuń się, odsuń się, odsuń się
Czy ty nie wiesz, że nienawidzę ciebie
GRA, spoko, co tam ziomek
Przyszedłeś z mordką, chuj ci w mordę
Już nie mogę się uśmiechać
Kiedy widzę tego zjeba
Szymon uspokój się, dobra uspokoję się
Tylko odsuń się bo rozpierdolę cię
Szymon uspokój się, dobra uspokoję się
Tylko odsuń się bo
Ok, ok, jest wszystko dobrze
Wcale niedobrze, ty sprawiasz problem
Nie jesteś fajna, to wychodź proszę
Udawaj, że cie nie było w ogóle
Czasem bywa niedobrze
Kiedy widzę kto jest ziomkiem
Nikt nie jest tu kurwą
Choć słyszę różne historie
Choć słyszę różne historie
Nikomu ufać nie mogę
Nikomu ufać nie mogę, nikomu ufać nie mogę
Odsuń się, odsuń się, odsuń się, odsuń się
Odsuń się, odsuń się, odsuń się, odsuń się
Odsuń się, odsuń się, odsuń się, odsuń się
Czy ty nie wiesz, że nienawidzę ciebie
Odsuń się, odsuń się, odsuń się, odsuń się
Czy ty nie wiesz, że nienawidzę ciebie