Szamz - Róże z betonu tekst piosenki (lyrics)

[Szamz - Róże z betonu tekst piosenki lyrics]

W tym gównie jestem całkiem wiele ziomuś
Trzymamy się razem nie bez powodu
Cały skład bez wyjątku, to róże z betonu
Róże z betonu, róże z betonu
Róże z betonu, róże z betonu
Róże z betonu, róże z betonu
Róże z betonu, róże z betonu

Róże z betonu, ta sama klika
To samo co gadam, ta sama drużyna
Znowu o tym samym, o czym mam kurwa nawijać

Róże z betonu, róże z betonu
Jestem za dobry, gdzieś mamy koncert
Pierdole te dziecie, co wali mąkę
Jak kurwa Walter ze mną moje ziomble
Weź wpisz sobie w Google, Szamzik i Szopen
Nagrywamy to ciągle, i to chyba jest konkret
Róże z betonu, róże z betonu

W tym gównie jestem całkiem wiele ziomuś
Trzymamy się razem nie bez powodu
Cały skład bez wyjątku, to róże z betonu
Róże z betonu, róże z betonu
Róże z betonu, róże z betonu
Róże z betonu, róże z betonu
Róże z betonu, róże z betonu

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować