Szopen, Szamz - Hiroszima tekst piosenki (lyrics)
[Szopen, Szamz - Hiroszima tekst piosenki lyrics]
Hiroszima jak się patrzysz krzywo
No to zginiesz morda hiroszima
Mam styl ze stanów
Czuj się jak kiedyś w Japonii
Na razie, ja po nich pora, by ich dogonić
Na razie wybucha śmiechem
Jutro nie będziecie wskakuj na grzyba - SWAG
Wasze gnaty, miejcie nabite lufy
Jak dotrę do was na nic to nie przyda się
Cel, pal choć się mijacie z każdymi celami
Nie wiem czy to więzienie
Czy każdy mi już zmyka w mig?
Ale nie dziś, kiedy wysadzę to nie taxi
Jak kraj kwitnącej wiśni daj za to kwit mi
Wy mówcie: "Walcz, walcz
Walcz do utraty sił"
Nam rośnie hype za bombowy styl
Po co ta wojna? Kończmy ją, ale bomba
Hiroszima jak się patrzysz krzywo
No to zginiesz morda hiroszima
Hiroszima - Kto mnie zatrzyma?
Opcji ni ma, by ktoś mnie zatrzymał
Jak ode mnie coś chcą ziomy
Wyjmuje zabawki nie mówię Toy Story
Granie na pazur ja nie mówię nic już
Nie stało się nic tu czasem łapię wkurw
Nie przeszkodzi mi nikt spełniać swych snów
Hiroszima - Było, ni ma chcę robić hajs
Niech oni pod most idą kimać
Ja chcę robić hajs po co ta wojna?
Nagrywaj ziomali, ziomali chcą robić hajs
Nie modlić o hajs, nie prosić o hajs
Oni chcą robić hajs
Po co ta wojna? Kończmy ją, ale bomba
Hiroszima jak się patrzysz krzywo
No to zginiesz morda hiroszima