Szybki Szmal, Lerek, Emil Blef - Stąpam lekko tekst piosenki (lyrics)

[Szybki Szmal, Lerek, Emil Blef - Stąpam lekko tekst piosenki lyrics]

Stąpam lekko, czuję się lekko
To jest Esz Esz z bandą i Lerkiem
Stąpam lekko, jeszcze raz dawaj, sory

Stąpam lekko, czuję się lekko
Stąpam lekko, moje ciało jest lekkie
Stąpam lekko, czuję się lekko
Stąpam lekko, moje ciało jest lekkie

Przez jakiś czas nie mogłem pisać
Zatrute myśli rodzą zatrute słowa
Lepsza jest cisza
Solowa płyta, miałem ją skończyć, co z tego
Miotałem się jak ten skuty
Dziesioniarz z tekstu Kaliego
Moja dziewczyna
Niektórzy mówią ona jest winna
Albo trawka działa na mnie
Tak jak nie powinna
Nie pomogła separacja ani detoks
Język opuszczał mnie w ciszy Annie Lenox


Metr osiemdziesiąt nad ziemią mój
Dialog z myślami trwał
By nawróciła razem z ciepłymi dniami skwar
Teraz piszę wpada mała ale żyję pół dnia
Palę, nagrywam i wychodząc ze studia płynę
Lekko jak dym z R1
Przez twoją zieloną mile nie
Chcę być coraz wyżej

To jak siłę grawitacji ujarzmić
Każdy z nas to potrafi
To jak siłę grawitacji ujarzmić
Od stóp do jaŹni lekkość czuć
To jak siłę grawitacji ujarzmić
Każdy z nas to potrafi
To jak siłę grawitacji ujarzmić
Zatrzymać czas i osiągnąć ten stan
Stąpam lekko, czuję się lekko
Stąpam lekko, moje ciało jest lekkie
Stąpam lekko, czuję się lekko
Stąpam lekko, moje ciało jest lekkie

Stąpam po cienkim lodzie
Stąpam lekko, ciąży mi już tylko odzież
Jestem zjawą nie materią
Chcesz spluwać dziwnie na ziemię
Kto zna mnie wie
Że nie potrafią tego nawet Ghost Busterz
Kiedyś splot nałogów, splot natręctw
Wtedy wypaliłem papierosów ostatnią paczkę
Dym z ganji nie jest szary
Jest srebrny i szlachetny
I choć głowa jest ciężka
Jestem lekki i bezwiedny

Czar wdziera się do płuc, ale to nie pożar
To smugi z Johnsona a ja blady jak brzoza
I leżę na sofie skamieniały jak dinozaur
Skuty jak wystawiony dziesioniarz
Stąpam jednak jak po wodzie Mesjasz
Joint mnie rozluŹnia jak pigułka szczęścia
I kroczę pewnie w białej wdowy objęcia
Wiesz ile wypalamy tu, nie masz pojęcia
Łojojojoj, stąpam lekko
Moje stopy ledwo muskają ziemię
Łojojojoj, stąpam lekko
Ciało na glebie umysł puszczam w powietrze
Łojojojoj, stąpam lekko (stąpam, stąpam)
Łojojojoj, stąpam lekko (stąpam, stąpam)

Stąpam lekko, czuję się lekko
Stąpam lekko, moje ciało jest lekkie
Stąpam lekko, czuję się lekko
Stąpam lekko, moje ciało jest lekkie

Popatrz na mnie siedzę przy biurku
I wyglądam jak rekwizyt
Zanurkuj w moje myśli
Ale wyśpiewam requiem jeśli się zbliży
Byłoby zbrodnią gdyby ktoś mnie teraz dotknął
Musisz pamiętać, że to tylko złudzenie
Kiedy tak bezczynnie siedzę
Za chwilę będę mógł się przenieść
Giną odgłosy, rosną Źrenice
Mila za milą od głowy prosto w dół niżej
Bez prostokątów wszystko jest ruchem
Jakbym oglądał przypalaną kliszę
Rozum zapomniał czym jest słowo wytęż
Wasz świat ustał w moim powietrze
Kiedy mnie muska
Staję się sznytem od puszek okruszek
Po niemyte dusze, znam wszystko
Czuję i rozumiem i kiedy już lekko stąpam
Biorę długopis, notes i zakręcam kompakt

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować