Te-Tris - Muzyka moja tekst piosenki (lyrics)

[Te-Tris - Muzyka moja tekst piosenki lyrics]

Zaczynałeś śpiewać
Później chodziłeś do sąsiadów
I tam sąsiad grał na akordeonie
A ty śpiewałeś
Normalnie śpiewałeś i przychodziłeś do domu
Z pełnym fartuszkiem zarobionych warzyw

I tak to wszystko właśnie się zaczynało

Gdybym mógł tylko cofnąć czas
Gdybym mógł wrócić tam na chwilę
Spojrzałbym im w twarz
Byłem tylko głodnym szczylem
Bawiłem ich zaszczytem
Był nachlany sąsiad co klaszcze
Chcesz poznać prawdę? Szedłem tam po
Kanapkę i parę ciastek
O determinacje mnie nie pytaj
Skończ pierdolić o ulicach
Wyłącz mikrofon, bo nie umiesz o nich pisać
Na płytach aż roi się od fałszu


Ale nie na tej
Bo muzyka to mój przyjaciel co
Zgarnął mnie z brudnych klatek

Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka
Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka
Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka
Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka

Te uczucia są głęboko we mnie -
Wynik romansu to kilka płyt
Z każdej poprzedniej czuję dumę z żadnej
Nie spadnie na mnie wstyd
Naturalnie, dwuznacznie, shovany
Stick2MyNameRight
Cokolwiek się ze mną stanie
Wiem że zostawię ślad
To najwyższy czas żeby wypić
Zdrowie za wszystkich hejterów
To najwyższy czas żeby
Jebać akceptacje outsiderów
To najwyższy czas żebyś mówił "Tet"
Kiedy chcesz muzyki
Rzemieślnicy dadzą ci całą resztę -
Nic nie warte pliki

Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka
Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka
Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka
Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka

Powiedz mi czego od niej chcesz? Co
Możesz dać jej w zamian?
Masz ją kiedy pada deszcz, uprawiasz seks
Kiedy kawa stygnie z rana
Kiedy siadasz gdzieś w metrze, tramwaju
Samochodzie

Olej modę, wybierz to co chwyta cię za gardło
Z Abbey Road czy z garażu
Bez promocji - też ma wartość
To dla moich ludzi muzyków
Tak często głodnych
Żyjmy tak żebyśmy mieli pewność że
Świat nas nie zapomni

Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka
Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka
Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka
Żyje nią, zamykam oczy, słucham
Oddycham - moja muzyka

Ileś Ty wtedy mógł mieć lat? Ze 3 latka

Niebo znów jest spokojne
Pod nami niemalże widać miasta
Dostrzegamy nawet zarysy ulic i osiedli

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować