Ten Typ Mes - Naucz Mnie Czegoś tekst piosenki (lyrics)
[Ten Typ Mes - Naucz Mnie Czegoś tekst piosenki lyrics]
Trudniej się uczę
Naucz starego kundla nowych sztuczek
Każdego dnia ucz, dni do końca jest mało
Mój świat był z wosku
Lecz staję się litą skałą
Mój świat to oldschool i
To przepełnia mnie dumą
Ale chce być Ci Billem
Ty przez chwile bądź mi Umą (Thurman)
Górna granica, kiedy mój umysł chłonie
Zbliża się przeciągnę strunę i koniec
Nie chcę klakierów wokół
Nie chce bajerów w opór
Stymulacji mi trzeba
Nie transformacji w zgreda
Pokój ducha zakłóca przyspieszone tętno
Gdy widzę wroga, jakbym słyszał "Wojenko
Wojenko" prawda myśl to pierwotna i płaska
Lecz ja nie z tych co przejdą
Życie w ochraniaczach i kaskach
Ale dam Ci poczucie bezpieczeństwa za sojusz
Wstrzyknij mi witaminę rozwoju
Naucz mnie czegoś na co
Nie wpadłbym nigdy sam
Już wiem dlaczego płacą terapeutom taki hajs
Ludzką potrzebę rozmów, z których wynika coś
Zaspokój, a cały kosmos dam Ci za to
Nie chce stracić błysku w oku
Niech lśni chociaż jedno
Niech nigdy sedno nie stanie
Się drzemką poobiednią
Chcę patrzeć na to miasto z Tobą w myśl zasad
Zachwytu nad pięknem
Jakbym właśnie wrzucił kwasa
Nad brudną kamienicą, jej na kacu życiem
Smutną iglicą pałacu co kulturę gości kiczem
Mówię o tym klocu, co go dał nam Stalin
W nim kluby, get inside or die tryin
Naucz mnie więcej dystansu bym
Częściej się uśmiechał
Wdech, wydech bez ADHDhdhdhdha
Złoty środek między katatonią, a furią
Na ksywę życia między Masta Killa, a Coolio
Naucz mnie czegoś na co
Nie wpadłbym nigdy sam
Już wiem dlaczego płacą terapeutom taki hajs
Ludzką potrzebę rozmów, z których wynika coś
Zaspokój, a cały kosmos dam Ci za to
Wiem, że mój głos często nie znosi sprzeciwu
Jeśli chodzi o muzykę wyczucie to mój atrybut
Kocham ją tak długo, prawie jak własne ego
Ale chcę się uczyć - daj mi choć placebo
Nie chcę drętwych filmów, błagam
Poezję też zostaw pokaż mi Wrocław
Jakieś miejscówki na mostach
Pokaż jak zachowujesz się nagannie
Pokaż mi secondhand i znajdź w
Nim marynarkę dla mnie
Przekonaj, że wino piją nie tylko snoby
Zacznijmy wojnę lub pakt kubków smakowych
Czemu ludzie łażą po górach
Aż puchną im nogi? Może wiesz
Może nawet mnie przekonasz bym to robił
Czemu chodzą na basen dzielić wannę z obcymi?
Wolisz abstrakcje
Czy w humorze lubisz cynizm?
Mój mroczny światopogląd uczyń jasnym
Bo, kurwa
Siedzę tu i czuję się jak Mes w sosie własnym
Naucz mnie czegoś na co
Nie wpadłbym nigdy sam
Już wiem dlaczego płacą terapeutom taki hajs
Ludzką potrzebę rozmów, z których wynika coś
Zaspokój, a cały kosmos dam Ci za to
Naucz mnie czegoś na co
Nie wpadłbym nigdy sam
Już wiem dlaczego płacą terapeutom taki hajs
Ludzką potrzebę rozmów, z których wynika coś
Zaspokój, a cały kosmos dam Ci za to