TPS, Ziomuś, Sarius - Outsider tekst piosenki (lyrics)

Mariusz Golling

[TPS, Ziomuś, Sarius - Outsider tekst piosenki lyrics]

Wiecej szczescia niż rozumu
Miałem chyba farta outsider nie jeden z tlumu
Nie Mierz w swej opiece
Aniele bozy mój strozu
Starcie we mnie zla i dobra jak
Dwa fronty z dwoch roznych biegunow
Czasem nie wiem gdzie mam isc
Kiedy sprawy siegaja zenitu
Rodzina i studio powinienem naraz być tu i tu
Real talk do beatu nie przyszedlem
Wciskac ci tu kitu wiec masz to na glosniku
Ziomuś synonim meritum
Nie mow ze masz pod gore
Jeśli idziesz w strone szczytu
Tak nauczylo życie
Jak chcesz ugrac swoje byku?
Zacisnij zeby to co robie by nie braklo kwitu
Robie to po cichu tsss tez zrobie to po cichu

Nie mow mi w jaka strone
Mam postawic swoj kolejny krok


Dzis jestem tutaj a jutro
Moge być daleko stad
Znow siebie szukam i może to
Jest mój kolejny blad

Piekny widok zniczy na cemntarzu
Szaleniec widzi rozne rzeczy nie da
Się przewidziec co nadejdzie
Jeden babol dzisiaj zmienia tok wydarzen
Jak ryzyko jest zabawa idzie z
Gory jak ja bracie potem trzeba było czekac
Potem trzeba było biegac zeby oddac
Bliskich troska była duza zawsze
Od dzieciaka czulem
Nikt mi nie dal czuc na sobie
Ze cos nie tak czemu mowie
Tak się stalo zlaczyc calosc zle
I dobre chwile życie
Wychodzi na plus poki co mi cale życie i co
Z tego ze inaczej niż wszyscy do okola
Myslisz ze obchodzi mnie co mysla
Jakieś typy skads tam
Drzwi otwieram sam nareszcie zeby inni
Ze mna weszli ostatni zamyka
Ostatni beda pierwsi

Nie mow mi w jaka strone
Mam postawic swoj kolejny krok
Dzis jestem tutaj a jutro
Moge być daleko stad
Znow siebie szukam i może to
Jest mój kolejny blad

Pelno pytan szubienniCa znow przysnila mi
Się w sercu tytan
Bo jest martwe skurwysynsko zimne tego zycia
Chcialem więc nad ranem się nie
Trzese tylko gdzie ta lycha
Tylko ludzie którzy znaja kwestie outsiderzy
Zawsze swoja droga szedlem moglem kurwa lezec
Czasem glupi ale szczery jestem mysle więcej
Bo nie chcialem zyc przecietnie
Chociaz Kocham dzielnie i to darcie mordy
Nocne ale tak tez nie chce
Ja już inny level progress
Wczoraj już nie wroci dawno
Nie byłem nad grobem
Obserwuje swoja forse jak corke
Moj ziomek raz polamal komus morde jak
Nawinal ze z niej suke zrobil
Znow na noc do roboty i
To w glowie mi pierdoli
Kiedy wracam z tych nawijek
Mowia ze to alkoholizm
Widza tylko gorsze strony a ja tylko gory
Strome i wiem dobrze jak je zdobyc

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować