Projekt Nasłuch, DJ Twister - Dogmaty tekst piosenki (lyrics)
[Projekt Nasłuch, DJ Twister - Dogmaty tekst piosenki lyrics]
Zaczynają jątrzyć, niepewnością, lękiem
Ropiejące rany skaleczonej ufności
Infekują w zwątpienie i sączy się nienawiść
I zaczynają wojny, dokąd prowadzą drogi tu?
Czy jedna do Rzymu czy
Wszystkie do Hollywood?
Czy Chrystus nas uwolni? Czy Mahomet obroni?
Czy Wisznu świat utrzyma? Czy
Sziwa go zakończy?
Klękajcie narody i wnieście w górę serce
Zakończcie święte wojny, Bóg jest tylko jeden
Czy Kryszna was wysłucha? Czy
Budha was oczyszcza?
Zeus na górze Olimp, Jahwe na górze Synaj
Tryptyk Świętej Trójcy, hinduskie trimurti
Bałwochwalcze figurki
Wszystko jest dla ludzi
Modląc się do Boga, modlisz się dla siebie
Nikt nie będzie sądzić cię po symbolach
Tora czy Koran w meczetach czy w synagogach?
Wielki post czy Ramadan
Wieczerza czy prasadam?
Papież czy Dalajlama, Biblia czy Therawada?
Czy Eden czy Nirvana, Wedy czy przykazania?
Chciałbym móc wiedzieć wszystko-Ahura Mazda
I powiedzieć Ci
Że Bóg to ta luna światła nad nami
Nie istnieje jedna prosta droga do Boga
Nie ma, że białe i czarne jak alba i toga
I nieważne w jaki zerkasz ołtarz
Niech Cię broni ręka Boska
Bo nie zmyje z ciebie grzechu
Rzeka Jordan ani święta wojna
Ciężko dobry azymut obrać by dogonić tych
Którzy wpadli w ramiona Ojca
Przyjdzie dzień, w którym spojrzy na mnie Bóg
Wtedy wypij za mnie setkę gdy
Już będę tam nie tu
Gdy ciało spadnie w dół, trumnę obsypie piach
Będę czekał tam na ciebie
- swoją drogę znajdź