Przyłu - Amant tekst piosenki (lyrics)
Przyłu
[Przyłu - Amant tekst piosenki lyrics]
Dodała oznaczenie
Zaznaczam, że zaznaczyłem, że nie
Wystosowała zaproszenie
To nie książę, co te panny ratuje w potrzebie
Na zdjęciach wyglądam niewyględnie
Ona pyta, co tam potem po tym
Co tam, złapię cię na fejsie, weź się
Będę miał chwilę, to dam wam
Better watch out
Odruchy obronne jak Van Damme
Mam pod ziemię się zapaść
Bo niezbyt lubię salony
Nie piękny kawior i pesto
Za to zjem parę sadzonych
I kiedy wchodzę na dance-floor i
Czystą wbijam do głowy
Czuję się jak krzew, trochę przesadzony
Babcia mówiła, że kawaler ze snów
Bylebym się ubrał ładnie
Nie mówił brzydkich słów
I że się pewnie oglądają za mną panny
Ale odwracały się plecami jak
Na moim dresie Kappy
Płonie sensi już nie palę z tyłu
Bo musiałem złapać sterki
Ty chciałabyś bang, ale nie grywam gangsterki
Świat ci się zawalił, bo
Musiałem szybko spieprzyć, więc
Płonie sensi już nie palę z tyłu
Bo musiałem złapać sterki
Ty chciałabyś bang, ale nie grywam gangsterki
Świat ci się zawalił, bo (bo bo, bo bo)
Zabierz siorę, bo ja się nie bratam
Nie wiem, nie mam czasu, wypierdalam
One chciałyby polatać
Ale skrzydła mają w ratach
Nie ma o czym gadać, także pa pa pa pa
(pa pa pa pa)
Zabierz siorę, bo ja się nie bratam
Nie wiem, nie mam czasu, wypierdalam
One chciałyby polatać
Ale skrzydła mają w ratach
Nie ma o czym gadać, także pa pa pa pa
(pa pa pa pa)
Zawinąłem parę stówek nie chcę być niemiły
Ale wkurwia mnie gdy kokietujesz
I nie mam uczucia dla ciebie
Bo nic nie czujesz
Oprócz tego, jak odjebać mi trzodówę
Ona umie, ona lubi
Zasypiać wieczorem z jednym
Z drugim się obudzić i wcale
A wcale nie miałem zamiaru tak o tobie mówić
Ale, kurwo, odwal się od chłopaka
Bo musi zagrać tu dziś
XS, kicksy raper, gdzie dziś śpisz?
Musiałem przywyknąć do tych myśli
I do świadomości, że od miłości do nienawiści
Jest jeden wykrzyknik i że
Dzieje się to real-quick
Tak, tak, bez wyjątku, tak, jesteście piękne
Ale nie zabieraj mnie na obiad
Bowiem jestem świnią i ktoś za to beknie
A nie działa mi grube jelito
Płonie sensi już nie palę z tyłu
Bo musiałem złapać sterki
Ty chciałabyś bang, ale nie grywam gangsterki
Świat ci się zawalił, bo
Musiałem szybko spieprzyć, więc
Płonie sensi już nie palę z tyłu
Bo musiałem złapać sterki
Ty chciałabyś bang, ale nie grywam gangsterki
Świat ci się zawalił, bo (bo bo, bo bo)
Zabierz siorę, bo ja się nie bratam
Nie wiem, nie mam czasu, wypierdalam
One chciałyby polatać
Ale skrzydła mają w ratach
Nie ma o czym gadać, także pa pa pa pa
(pa pa pa pa)
Zabierz siorę, bo ja się nie bratam
Nie wiem, nie mam czasu, wypierdalam
One chciałyby polatać
Ale skrzydła mają w ratach
Nie ma o czym gadać, także pa pa pa pa
(pa pa pa pa)
Zaznaczam, że zaznaczyłem, że nie
Wystosowała zaproszenie
To nie książę, co te panny ratuje w potrzebie
Na zdjęciach wyglądam niewyględnie
Ona pyta, co tam potem po tym
Co tam, złapię cię na fejsie, weź się
Będę miał chwilę, to dam wam
Better watch out
Odruchy obronne jak Van Damme
Mam pod ziemię się zapaść
Bo niezbyt lubię salony
Nie piękny kawior i pesto
Za to zjem parę sadzonych
I kiedy wchodzę na dance-floor i
Czystą wbijam do głowy
Czuję się jak krzew, trochę przesadzony
Babcia mówiła, że kawaler ze snów
Bylebym się ubrał ładnie
Nie mówił brzydkich słów
I że się pewnie oglądają za mną panny
Ale odwracały się plecami jak
Na moim dresie Kappy
Płonie sensi już nie palę z tyłu
Bo musiałem złapać sterki
Ty chciałabyś bang, ale nie grywam gangsterki
Świat ci się zawalił, bo
Musiałem szybko spieprzyć, więc
Płonie sensi już nie palę z tyłu
Bo musiałem złapać sterki
Ty chciałabyś bang, ale nie grywam gangsterki
Świat ci się zawalił, bo (bo bo, bo bo)
Zabierz siorę, bo ja się nie bratam
Nie wiem, nie mam czasu, wypierdalam
One chciałyby polatać
Ale skrzydła mają w ratach
Nie ma o czym gadać, także pa pa pa pa
(pa pa pa pa)
Zabierz siorę, bo ja się nie bratam
Nie wiem, nie mam czasu, wypierdalam
One chciałyby polatać
Ale skrzydła mają w ratach
Nie ma o czym gadać, także pa pa pa pa
(pa pa pa pa)
Zawinąłem parę stówek nie chcę być niemiły
Ale wkurwia mnie gdy kokietujesz
I nie mam uczucia dla ciebie
Bo nic nie czujesz
Oprócz tego, jak odjebać mi trzodówę
Ona umie, ona lubi
Zasypiać wieczorem z jednym
Z drugim się obudzić i wcale
A wcale nie miałem zamiaru tak o tobie mówić
Ale, kurwo, odwal się od chłopaka
Bo musi zagrać tu dziś
XS, kicksy raper, gdzie dziś śpisz?
Musiałem przywyknąć do tych myśli
I do świadomości, że od miłości do nienawiści
Jest jeden wykrzyknik i że
Dzieje się to real-quick
Tak, tak, bez wyjątku, tak, jesteście piękne
Ale nie zabieraj mnie na obiad
Bowiem jestem świnią i ktoś za to beknie
A nie działa mi grube jelito
Płonie sensi już nie palę z tyłu
Bo musiałem złapać sterki
Ty chciałabyś bang, ale nie grywam gangsterki
Świat ci się zawalił, bo
Musiałem szybko spieprzyć, więc
Płonie sensi już nie palę z tyłu
Bo musiałem złapać sterki
Ty chciałabyś bang, ale nie grywam gangsterki
Świat ci się zawalił, bo (bo bo, bo bo)
Zabierz siorę, bo ja się nie bratam
Nie wiem, nie mam czasu, wypierdalam
One chciałyby polatać
Ale skrzydła mają w ratach
Nie ma o czym gadać, także pa pa pa pa
(pa pa pa pa)
Zabierz siorę, bo ja się nie bratam
Nie wiem, nie mam czasu, wypierdalam
One chciałyby polatać
Ale skrzydła mają w ratach
Nie ma o czym gadać, także pa pa pa pa
(pa pa pa pa)