Żabson, Mata - Dziadyga Freestyle SKIT tekst piosenki (lyrics)

Żabson Mata

Żabson [Mateusz Zawistowski] Opocznie, Polska 🇵🇱

33mata 🤙 [Michał Matczak] Warszawa, Polska 🇵🇱

[Żabson, Mata - Dziadyga Freestyle SKIT tekst piosenki lyrics]

To Młody Ralphee, koleżko
Dziadyga, nikt się tu nie dyga
Swizzy na beacie, ziomal
Bo on spoko ziomek-ek

Dziadyga, znowu spaliłem wąsa chyba
Poszedłem z ziomalami na wypad
Byłem chyba na grzybach
Widziałem to nadzwyczaj
Obchodzimy od tamtej pory każdy zwyczaj
Co za żuczaj
(ej, ej, ej) , weź mi nic nie zarzucaj
Weź zarzucaj masz te klapy na oczach
No bo masz te klapy na uszach
Dziadyga to nie zboczuch
Dziadyga to fajny ziom
Ma inny głos niż Klocuch
Założyli mu podsłuch, jakieś kurwy z KGB
Bo dziadek kiedyś gadał "ex-komuch"
Ale teraz nie wiele pomógł dla Polski B
Dla Polski B wiele pomógł jako tajny szpieg


Kim jest Dziadyga, nie wiadomo tu do końca
To może ojciec, twojego ojca
Dziadyga nie wiadomo, czy jest z Polska
Ma Rolls-Royce'a

Dziadyga, Dziadyga, pali się pokrzywa
Dziadyga, Dziadyga, pali się pokrzywa, ej
Dziadyga, Dziadyga i smaży się ryba z jеziora
Do tego ten kisiel z otrębów
Dziadyga, Dziadyga, Dziadyga, Dziadyga i
Niе mam tych zębów, oh
Ale mam za to całkiem dużo skrętów

Dziadyga, Dziadyga, Dziadyga
Dziadyga, Dziadyga, dziadyga
Nie wchodzę na Facebook
Bez dragów życie mamałyga twoja mama
To moja córka chyba, ej dziadyga

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować