Żabson, Kronkel Dom - Ryzykowny Biznes* tekst piosenki (lyrics)
Żabson [Mateusz Zawistowski] Opocznie, Polska 🇵🇱
Kronkel Dom [Dominik Paszkowski] Brodnica-Warszawa, Polska/Dortmund, Germany 🇵🇱 🇩🇪
[Żabson, Kronkel Dom - Ryzykowny Biznes* tekst piosenki lyrics]
W garażu będzie stać dwanaście aut
Tak jak 21 Savage, choć nie jestem z warszawy
Przyjechałem kiedyś tutaj, sobie zmienić świat
Patrzę tylko w dal i na żal nie tracę siły
Było dużo strat, już tego nie naprawimy
Stoję in the club, wokół są piękne dziewczyny
Szampan musi lać się, jakby były urodziny
Sześć zer na kontrakcie, co tam psy szczekacie
Kiedy na kolacje opierdalam Wagyu a5
Chcecie coś mi gadać o upadku, kiedy sami upadacie
Żyje, jak w lunaparku, bo mam codziennie atrakcje
Kiedy ty walczysz o pozycję, atencję
Wtedy ja robię inwestycje na giełdzie
Że będę znów biеdny, ten dzień nie nadеjdzie
Hejter co się pruje, potem stoi w pierwszym rzędzie
To ryzykowny biznes (tak jest)
Uważaj co, z kim i gdzie (tak jest)
Jeśli zaufasz ludziom (to co?)
To szybko się poślizgniesz (tak jest)
To ryzykowny biznes, uważaj co, z kim i gdzie
Jeśli zaufasz ludziom, to szybko się poślizgniesz
Dziary, jak wandal, na smyczy Kangal
Ej, na sobie Trapstar, [ _ ]
Przekopie [ _ ], ostra jak sambal
Że ona fanka, więc wchodzę, jak w tramwaj
Ryzykowny biznes, mój najlepszy klient
Wygląda jak Post Malone
Cuzi, co dzień inwestycje,
Ty całą zaliczkę wydałeś na mefedron
Jestem ciągle tym typem
Który ma zawsze coś na kaszel
Jestem ciągle tym typem
Który wyruchał twoją szmatę
Ciągle tym typem
Który wymyśli Ci patent
Na następną płytę
Żebyś miał o czym nawijać bracie
Z fartem, zawsze Joker, gdy patrzę na kartę
Chłodna głowa, muszę opanować sytuację
Dawaj hajs nie barter, chcę Louis, nie Pierre Cardin
To ekipa osiedlowa, a nie kartel
To ryzykowny biznes (tak jest)
Uważaj co, z kim i gdzie (tak jest)
Jeśli zaufasz ludziom (to co?)
To szybko się poślizgniesz (tak jest)
To ryzykowny biznes, uważaj co, z kim i gdzie
Jeśli zaufasz ludziom, to szybko się poślizgniesz