ZDR, Dack - Jestem tutaj tekst piosenki (lyrics)
[ZDR, Dack - Jestem tutaj tekst piosenki lyrics]
Ma, chcę mieć to, czego nie mam
Na podwórku widziałem
Kto miał hajs gonił temat
Jestem, mnie nie ma, jak mgła się rozpływam
Razem ze mną wzdyka cały trop, martwa cisza
Mam wszystko dzisiaj
Szmal to dla mnie jest wypas
Droga wyboista pod plecami w nocy prycza
Nikt nie mówił
Że się wiąże całe pasmo niepowodzeń
Z jednym upadkiem przez podstawioną nogę
Byłem, jestem
Będę uczniem błędów napotkanych
Na mojej drodze, co mi krzyżowały plany
Kaloryczne potrawy, dycha z wagi i mielimy
Obudziłeś się teraz
Czy przez sen jeszcze ślinisz?
Nie zdziwi mnie nic już
Tak jak powtarzali zgredy
Mi kiedyś pod blokiem, że inaczej było wtedy
Świat idzie do przodu, nie ma mowy o zastoju
Czasem słowa mają większą siłę od naboju
Jestem tutaj, nigdy nie odejdę
Zostanę w pamięci na zawsze w tym mieście
Byłem, będę dla nich winny tych przestępstw
Łatwo nie będzie, ale jakoś to przejdę
Jestem tutaj, nigdy nie odejdę
Zostanę w pamięci na zawsze w tym mieście
Byłem, będę dla nich winny tych przestępstw
Łatwo nie będzie, ale jakoś to przejdę
Tu, gdzie jestem teraz, na pewno nie narzekam
Życie ciągle płynie, jak rwąca rzeka
Od problemu nie uciekam, umiem stawić czoła
Trochę już za sobą, życia stara szkoła
Na podwórku nauczony, że jak wchodzisz
Bądź gotowy
Nie ma sentymentu, wbij sobie to do głowy
W miejskim buszu zawsze ktoś rusza na łowy
Tam, gdzie jesteś teraz
Bądź bezpieczny no i zdrowy
Szacunek do mamuśki, na pewno rzecz normalna
Robiła co mogła, by wypędzić złego diabła
Co prosił do tańca na śliskiej ulicy
Gdzie jesteś tylko pionkiem na szachownicy
Wiadomo jak się kończy każda rozgrywka
Najlepszy jest atak, a nie stanie jak pizda
Grasz jak pozytywka
Albo ty ustalasz wszystko
Tam, gdzie jesteś teraz
Odpowiadasz za wszystko
Jestem tutaj, nigdy nie odejdę
Zostanę w pamięci na zawsze w tym mieście
Byłem, będę dla nich winny tych przestępstw
Łatwo nie będzie, ale jakoś to przejdę
Jestem tutaj, nigdy nie odejdę
Zostanę w pamięci na zawsze w tym mieście
Byłem, będę dla nich winny tych przestępstw
Łatwo nie będzie, ale jakoś to przejdę
Jestem tutaj z tymi, co od małolata słucham
Dobrym radom ufam, za was palę bucha
Uliczna nuta, dwa razy sprawdź jak ktoś puka
Bo za każdym rogiem może czaić się podpucha
Tutaj jestem, znam swoje miejsce
Ekipa ta sama, wychowani na patencie
Zysk daje ryzyko, więc lataj na oriencie
I nie za szybko, by wyrobić na zakręcie
Szybkie życie, każdy chce mieć jak najlepsze
Jak chcesz coś zmienić, to zmień podejście
Tutaj jestem, 26-600
Pokazali starsi co robić z kurestwem
Nie chcę więcej słuchać pierdolenia
Co mam robić z własnym życiem
Jak swego nie zmieniasz
Jestem, byłem, będę, styl prosto z podziemia
Nic się nie zmienia, siema, do usłyszenia
Jestem tutaj, nigdy nie odejdę
Zostanę w pamięci na zawsze w tym mieście
Byłem, będę dla nich winny tych przestępstw
Łatwo nie będzie, ale jakoś to przejdę
Jestem tutaj, nigdy nie odejdę
Zostanę w pamięci na zawsze w tym mieście
Byłem, będę dla nich winny tych przestępstw
Łatwo nie będzie, ale jakoś to przejdę