ZDR, Razem Ponad Kilo - Życia Stara Szkoła tekst piosenki (lyrics)

[ZDR, Razem Ponad Kilo - Życia Stara Szkoła tekst piosenki lyrics]

Klasyczny styl, jak się patrzy - stara szkoła
Wychowany na ulicy, by niczego nie żałować
Pamiętasz tamten zapach jak
Kiedyś pachniał skun?
Nauczony wtedy właśnie w policję wbijać chuj

Coraz rzadziej się spotyka dziś
Ludzi z honorem
Bo ci z naleśnikami na ostro, nie z giciorem
Życia stara szkoła - styl bycia i maniery
Rodzina ZDR, Śródmieście, bez bajery
Zdrada Dobrych Rani, ktoś gula
Uwierz w wieści
Chuj zdradził na komendzie, pogoniony
Teraz feści
Póki co, nic nie żałuję, dużo kurzę
Se chachmęcę gruby szmal jest do wyjęcia
Już zacieram ręce
Poszło z fartem, idę skręcę
Amsterdamska sensimilla
Słuchaj, jaraj, kręć, bo podkrętka się nasila
Wjeżdżam ostro, grubo, fason zachowany
Śmierć łobuzom, szponcicielom
Każdy frajer wyjebany
Styl podziemie to słyszycie?
Życzę pomyślności maestro, nasz koleżko
Jak najszybciej na wolności
Życie przekręt, trut na bucu
Nigdy nie masz wyboru
Zakręcony, niekumaty, to kurwa stąd szoruj

Pamiętam słowa, choć to było dawno temu
Jaraj topy, nie tykaj helu, pierdol frajerów
Nie ufaj szmacie, kto jest wróg
A kto przyjaciel
To ci pokaże samo życie w swoim czasie
Wyraźnie i w samo sedno uderzyły słowa
Starszych koleżków o tym jak się zachować
Ale trzeba się przekonać
Rozczarować wiele razy
Wzloty i upadki w drodze
Po cel to drogowskazy
Wychowany tak, by zawsze doceniać wartości
Ludzi, którzy ludźmi są z krwi i kości
Wielka siła tkwi w lojalności
Bądź tego świadom
Z blokowisk pakt jedności, Warszawa radom
Życia stara szkoła stała dla
Nas się klasykiem
Silna wola atrybutem, a zachowanie wynikiem
Pamiętasz tamten zapach jak
Kiedyś pachniał skun?
Dzisiaj pachnie jeszcze bardziej
Więc dawaj to na full

Cały czas aktualne
Zawsze mogę się powołać na to
Czego nauczyła życia stara szkoła
Na karku głowę mieć, zawsze oczy dookoła
Bez przypału przez życie leć
Jeśli tylko zdołasz dobre rady
One miały duży wpływ na to jaki jestem dziś
Nauczyły mnie jak żyć żeby zawsze sobą być
Żeby mieć swoje zdanie
Żeby nie dać się oszukać
Nawet jak ktoś w oczy kłamie

Klasyczny styl, jak się patrzy - stara szkoła
Wychowany na ulicy, by niczego nie żałować
Pamiętasz tamten zapach jak
Kiedyś pachniał skun?
Nauczony wtedy właśnie w policję wbijać chuj

Spójrz w moje oczy, one są zwierciadłem duszy
Klęski i wiktorie, czas który nie zawróci
Twarze ludzi
Których kiedyś widywałem co dzień
Obrazy w mojej głowie
Których nic nie wymarzę
Nielegalny sort, kalejdoskop zdarzeń
Z fartem bracie, sam nigdy nie zostaniesz
Przyjaźnie zawiązane są cenniejsze
Niż diament
Kurwy sieją zamęt i próbują nas poróżnić
Jebać pierdoły, cenie sobie zdanie kumpli
Nie kundli
Którzy chcieliby się po to podszyć
Koleżcy na pół gwizdka warci tyle
Są co krosty na dupie
Wymagasz gry fair? Witaj w klubie
Sam wybierasz drogę
Która wiedzie cię do celu
Moim drogowskazem światło na końcu tunelu
Wielu gubi ślad, swego losu nie przesteruj
ZDR, RPK, życia stara szkoła, elo

Dwadzieścia cztery lata
Osiem-sześć - moja data
Mało w kim mam tu brata
Ja kontra reszta świata jakieś dwanaście
Z tego siedem co dzień jaram
Wpadnie coś pieniędzy, staram się odkładać
Nauczyła stara szkoła, wiem jak się zachować
Straciłem kiedyś wszystko
Zacząłem to od nowa
Poznałem kiedyś dobro, teraz zło tu widzę
Jestem taki jak ty, też policji nienawidzę
Charakterny wizerunek masz dla mnie
Mam szacunek nie sprzedać się dla sosu
Ciekawe czy tak umiesz
Uliczna muzyka, ZDR dla podwórek
Na przekór wszystkim tym, co mówili
Że nie umiem
Jeśli chodzi o mnie, myślę po staremu
Nie wyjdzie mi to myślę
"jeszcze więcej trenuj "
Pomocna dłoń dzisiaj dla mnie jak wdech tlenu
Jeśli trzymasz ze mną, damy radę
Się nic nie bój

Życia stara szkoła, szkoła mego życia
Nie mówisz ani słowa
Jak nie masz tego pokrycia
Widzisz co się dzieje, więc posłuchaj tematu
Nauczyła mnie ulica
Bym jak mogę pomógł bratu
Zasady przeszłości, pamiętam nie zapomnę
Trzymaj język za zębami, mogę
A więc ci przypomnę
Albo prawo albo lewo, to twój czas
Ty wybierasz albo jesteś dobry chłopak albo
Zęby będziesz zbierać
Afera, życie napiera, teraz twój ruch
Wraz z ekipą, ZDR, RPK gra oldschool
Stara szkoła, życia stara szkoła
Szanuj ludzi pamiętaj o zasadach jak masz
Zamiar ręce brudzić
I nie daj się zbudzić z tego snu
Gdy trzymasz fason
Posłuchaj prawdy głosu, Zaufaj Dobrym Radom
Stara szkoła nie paragon który
Z czasem ci wybleknie
Wiec niech każdy frajer za frajerskie
Akcje w końcu beknie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować