2NP - Galopujące żyrafy we mgle tekst piosenki (lyrics)

[2NP - Galopujące żyrafy we mgle tekst piosenki lyrics]

Wczoraj o 21: 37
Pogotowie gazowe zabrało mi matkę
Taś, taś, skurwysynu
To ma sens kurwa, jak jebane życie, szmato
Pam, pam

Znowu jadę blade chuje, jadem pluję
Pluję jadem
Jestem chujem i propsuję każdą szuje i żenadę
Jestem gadem i przykładem dla złamasów
Ty się tasuj gnam przez autostradę i żrę
Marmoladę z ananasów
Łyknij trochę kwasu, zapal
Grassu, kurwa yolo, kolo
Masz niewiele czasu
Nim z Hamasu cię tu zapierdolą
Pal Marlboro, bo zabiorą
Mów mi prorok na bicie ja wiem sporo
Masz jedno życie – hashtag odkrycie
Wyśmienicie się wyśpicie
Jak pójdziecie na balkon


Szanuj życie należycie, bo życie jest walką
Nie bądź kalką
Za banknot wystaw swoje paralelе
Nie wiem co to znaczy, chyba coś mądrego
Skurwiеle tak się robi karierę
Tak się wychodzi przed szereg
My mamy dobrą bajerę, wypchajcie nam portfele
Choć mamy grube cele
To radzimy se jak jest źle
Jak galopujące żyrafy we mgle

Żyrafa we mgle, HWD w du-pę
Odoes to pies, Kuki chu-ja ssie
Robimy re-gres, andrzej wbija kija
Życie ta-kie jest, drzemy ryja, ryja

Kurwo zaczynam – to efekt domina
Robimy jak sina Justyna
To nie moja wina, lecę jak lawina
Bierzemy do kina Tuwima na szynach
Skurwysyna, pewnie sracie w gacie
Jebane szmaty
Masarska rodzina, śpimy na wędlinach
Gdy wy gówno macie, jebane szmaty
Jebane szmaty, jebane szmaty
Co tam u mamy? Co tam u taty?
Biorę na raty, poza tym spisałem
Na straty pół chaty, wariaty
Gdy opuści kraty jak raty
To Chada pewnie składał wyłącznie
Przekaz w polskim rapie? Po chuju
Się drapię dajcie mi magii, dajcie mi magii
Przez dragi mam zgagi, ha! Jebać Kukiego
Jebać Odopsa dwie flagi uwagi
Ha! Ta gra wyżej sra niż dupę ma
Kocham Holocaust, ha! Łapię to w siatki
Żydzi do klatki kocham Holocaust
Ha! Daję mu kwiatki na święto matki
Wpierdalamy płatki, to wzloty, upadki
Gdy zbieramy datki na czterdziestolatki
Używajcie wkładki – jak nie, to papatki
Skreślamy was bratki jak dziadki te kratki
Mamy zadatki na przekaz roku
Na przekaz roku, z debili beka
Powiem żyrafy, żyrafy we mgle
No i jest przekaz, no i jest przekaz

Żyrafa we mgle, HWD w du-pę
Odoes to pies, Kuki chu-ja ssie
Robimy re-gres, andrzej wbija kija
Życie ta-kie jest, drzemy ryja, ryja

Siema poeci, też mogę sklecić coś
Co zabrzmi górnolotnie
Jebać was śmieci i wasze dzieci
I kurwa wasze, kurwa, spodnie
Lecę w chuj modnie i wiarygodnie
A ty na puentę, durniu, czekasz?
Powiedziałem tytuł kawałka w numerze
Znaczy mam kurwa przekaz!
Mnie nie urzeka jak track ocieka
Filozofią rodem z toi toia
Zamiast narzekań jakiegoś fleta wolę
Stylówę z "Anty Liroya"
To paranoja, że wpiera morał, nikt
Tu nie rzuca, kurwa, mięsem
To jest Andrzej, jebany pedale
Spróbuj się zmierzyć z ukrytym sensem

Co się dzieje na jebanej scenie?
Przekaz niemych dla ślepych?
Pierdolenie o Szopenie
A w refrenie słownikowe bzdety
Mamy fetysz na chamskie konkrety
Nie macie niestety tu bytu racji
Zrozumieć was – zrozumieć kobiety
Wkurwione podczas czas owulacji
Nie ma takiej sytuacji, wymyślamy temat
Potem nagrywamy zgodnie z tematem
Myślę sobie "czarne" – opisuję czarne
Myślę "twoja stara" – opisuję szmatę
Zatem koniec, chyba proste, kurwa, nie?
Jak galopujące żyrafy we mgle

Żyrafa we mgle, HWD w du-pę
Odoes to pies, Kuki chu-ja ssie
Robimy re-gres, andrzej wbija kija
Życie ta-kie jest, drzemy ryja, ryja

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować