834 - Andergrand 2 tekst piosenki (lyrics)
[834 - Andergrand 2 tekst piosenki lyrics]
Wierzę jak ta dziwka która
Myśli, że implanty, świat jej zmienią
Obojemy chcemy żyć badając sfery
Ja chcę być bogatszy a ona być Mariah Carey
No cóż taki jest świat
Muszę pilnować dupy tak jak za
Gwałt do paki bym wpadł
Bo chcą mnie wyruchać na hajs
Który muszę tu mieć a moja fucha na rap z
Góry plusem tu jest wiesz
Hajs zgarnia typ który fusem tu jest więc
Ja często próbuję wytrzeźwieć
I nagrać tu coś ryzykuję tu chcę przejść
To bagno jak ktoś kto umie i
Pluje do majka jak gość
Nie jak frajer bo tym nie chcę tu być
Połowa pizd język w dupę chowa
Za wejście na bit pieprzę ich trick
Leszcze róbcie tu przejście tu mi
Bo muszę przejść i się wreszcie tu wbić
Jak skończę to demo
Wyślę wszędzie i wjebię na net
Jak jesteś w podziemiu bez podwójnych
To rozjebię ciebie na łeb ekspresja, styl
Kompleksja i treść - chcesz być kimś?
To w tekstach swych, wersach to mieć
Ta, mój styl jest mój, koniec już cioty
W numerze z NRT nawinąłem już o tym
Z resztą, kawałkiem tym oszczałem tą dzicz
Sprawdź ten joint VNM flow i VNM bit
Definicja tego słowa jest taka:
Podziemie, to walka o legal płytę
Na trackach na scenie
To nie studio ale mamy to flow
Gramy tu show i sramy na cały ten krąg
Masz pozdro Boxi, niedługo wracam
Znowu będziemy nagrywać
Weź kurwa oblicz koleś mi tu zyski
Za budkę wylałem osiem litrów whisky
Nie wiem czy z tym flow
Jestem stów kilku bliski
Na koncercie nie starczą siks już piski
Więcej, niż na czysto chcę
Wyjść z tym wszystkim
Jak inni, chcę pić te drinki
Sztuce chcę dać coś więcej
Niż kupić jej stringi
Za kilka lat chcę żyć jak jebany kingpin
Blingin ta, mam dwie drogi - szkoła lub rap
Nie oszukuję się na to już szkoda mi lat
Myślę o tym
Piję i nagrywam - zdrowia mi brak
I znowu rap z podziemia chowam na track
Pięc i pół roku temu zacząłem w to grać
Chciałem wtedy w bloki to dać
Dziś moje demo ludzie z
Całej polski chcą brać
Ja chcę hajs w kieszenie spodni tu pchać
I jakoś nie widzę w tym zbrodni, bo jak
Mam płacić za szkołę bez samolotu na wyspę
Licząc z nich do powrotu gdy wyprysnę
Czekając aż czoło z potu mi wyschnie
Stos kłopotów mi zniknie
Chuj z tym, że alkoholu mam w pizdę
Więc rap to czas a czas to pieniądz
Ci co we mnie nie wierzą
Niech track ten zmienią
A ty weź poczuj te flow
Tak jak koks na dziąsłach
Za półtora miesiąca nas pozna Polska, joł
To jest 834, where have you been, 2005
Demo 2
Definicja tego słowa jest taka:
Podziemie, to walka o legal płytę
Na trackach na scenie
To nie studio ale mamy to flow
Gramy tu show i sramy na cały ten krąg