834 - Drzwi tekst piosenki (lyrics)
[834 - Drzwi tekst piosenki lyrics]
Których już nie otworzysz
Kiedyś my szczyle na boisku, trening i piłka
I nie pamiętam jak każdy z
Nas ją zmienił na dillpack
Dziś trochę mi tylko przykro bo
Moje dzieciństwo, wiesz
Jakoś szybko znikło to
Ja nie śpiewam tu "gdzie
Się podziała prywatka"
Ale wspominam głośny brzdęk
Browara na klatkach
Z kumplami wtedy się paliło i chlało
Dziś okazało się - dla niektórych
To było za mało
Popłynęli, do jointów doszła kreska
I lecieli ziomy, mówiły: " ej, skończ z tym
Przestań"
Niektórzy skończyli, ale ze szkołą
Co drudzy mówili: "ja tylko palę to zioło"
Stale i w kółko
Gdzie jest to stare podwórko?
Dzisiaj wolny czas to balet, a balet to kółko
Tamte wspomnienia, spala nam czas jak feniks
Dużo czasu minęło, każdy z nas się zmienił
Myślę o tym teraz jak piszę te słowa
Chcę przed klepsydrą na tym bicie się schować
Ten czas nasze młode lata w popiół obrócił
Z roku na rok mi bardziej szkoda
Bo to już nie wróci
Jednym z problemów zaczęły
Być wtedy pieniądze
Robiłem je na osiedlu przez 4 miesiące
Krótko, lecz miałem hajsu nieco na bal
Udowodniłem sobie też, że suki lecą na szmal
Miałem trochę szczęścia, nie jak mój ziom
Bo jego to sypnął jebany frajer
Co nie od tego to łyknął
W tym miejscu przytoczę stare pojęcie
Że kurwa
"Frajer na zawsze, frajerem będzie"
U niektórych jeszcze leci ta
Flota na szwindlu
Życzę im tego samego co Małolat na singlu
Dla psów każdy na pierwszy
Rzut oka jest winny wiem o tym od dziecka
Mieszkałem w blokach nie w willi
Do drzwi tamtych czasów znikła ta klamka
Gdzie do szczęścia starczyła tylko
Piłka i bramka
Tamte wspomnienia spala nam czas jak feniks
Dużo czasu minęło, każdy z nas się zmienił
Ten czas już nie wróci
Myślę o tym teraz jak piszę te słowa
Chcę przed klepsydrą na tym bicie się schować
Ten czas nasze młode lata w popiół obrócił
Z roku na rok mi bardziej szkoda
Bo to już nie wróci
Ahaa 834 vNM