AdMa - #hot16challenge tekst piosenki (lyrics)
[AdMa - #hot16challenge tekst piosenki lyrics]
Wytchnienie gdy sens sam opuszcza te miejsca
Zdradę i ból nie kompanów z getta
Choć kamratów zjednał, pacyfa na piersiach
Hipisowska kwestia
To i tak margines kulturalnego społeczeństwa
Subkultura im nie w smak a dziś
Nigdzie nie muszę się wbijać sami mnie chcą
Nie szmaragdy i nie siła czynią
Mocną mnie jak Romanow
Ty nadal leć wysoko jak BI1 nad Rosiją
Lecz szczyty nie są po to by
Patrzeć nań jak na Lenina
Nie by podziwiać pozdrowienia z
Rosji 007 – Chwila
W służbie jej królewskiej mości CO?!
Przecież na mój wymiar jest tron
Jest tron, Jest tron
Niebo zrzuca klątwy jak bomby nie ufaj im
Jestem odpowiedzią na modły przynoszę styl
Booo ooo Booo ooo Boo oo Bo Bo Bo
Już runęło niebo i nie ma odwrotu
Zalewamy rynek naszym świeżym ego