Aleshen - Adobe fresh raider tekst piosenki (lyrics)

Aleshen

Aleshen [Aleksander Hetman] Bytom, Polska

[Aleshen - Adobe fresh raider tekst piosenki lyrics]

Zaczyna się noc, zaczyna się noc
Wchodzę do jackpot, różne typy się tu
Kręcą i o tym nie wiedzą, że
Wygrany jestem choć kredyt jest zero, myślą
Skąd wziąć forsę, też o tym myślę
Ale mniej bo przeczucie mam, że będę milioner
Na sercu, one są fresh, ja w tym mieście też
Nie puszczaj łez jak z niego pójdę
To moja natura niknie jak chmura
Mija tura pali się scena, scena i temat
Chcesz ujrzeć schemat?
Jak operuję ten automat - norma płytka
Będzie twoja torba tymczasem poznaję
Odkrywam i mówią mi Raider Adobe
- to nie wiem skąd wziąłem
Ale wpisz sobie na tłumaczu skręci ci głowę
Przekręci, przykręci, przekręci, przykręci
Ci głowę, ej


Mijają noce, dni nie pamiętam w skręta


Adobe, adobe
Pytają adobe, wpisz se na google
Robię co mogę, to nie karaoke
Mijają noce, ładuję w portfel
To nie karaoke, już mówię
Mijają noce, mówię, ładuję w portfel, ej, ej

Woow
Na haju filozofem, wow, na haju filozofem
Na trzeźwo bossem jestem tu świeżym odkrywcą
Wiem, że zrobię ten milion
Ktoś, coś nazwie mnie pizdą?
Wtedy przejadę go jak Ralph - bo na koniu
Będą krzyczeć "gamoniu
Na chuj mu wchodzisz na drogę?"
Jak fresh to raider
Jak raider to Olek i nie uważam na pieszych
21 never stop exploring
Mijam klub, kręcą mnie fluory
Nie powiem sorry, jak nie zrozumiesz
Że ci dałem fory odkrywam fresh nory
Piszą "jesteś chory"
Odpalam mody, bo wiedz, że mam ich kilka
Duzo, ej, to on, aha, co on? Mode on
Woo, parkiet na celu, tututu
Po imprezce wchodzę na drogę
Idę środkiem jednopasmowej
Patrzę za rogiem koleżanka
Pytam czy szklanka lecz niby nie piła
Ale coś się weed wiła już se odpalam
Jednak przy drodze ziombel stoi, pyta
Co to Adobe, ej, ej

Mijają noce, dni nie pamiętam w skręta
Adobe, adobe
Pytają adobe, wpisz se na google
Odpalaj mode, to nie karaoke
Mijają noce, ładuję w portfel
Co, co w co w portfel co w co portfel

Woo kolega pisze, znajomy kolega pisze
Mówi "coś ty odjebał" (nie wiem)
Przecież nie grasz na bębnach
Gościu, nowa zajawka
Wypuszczam tracka w nocy
Raider to Olek i jestem na koniu
I to nie jest Pony w ręce mam mikrofony
W kieszeni patrzę na zenit
Ale jest ponad pozycją obserwatora
Odpalam next moda, widzę po chwili go
Ale to już go odpalę komórki wcześniej szare
Aktualnie kolorowe kalibruję nowe obiektywy
Ostrzej niż chilli, na ich
Spadek odpowiadam "how, really?"
Widzę więcej na podium, na nim piję wodę
Smakuje lepiej o, ciekawe
W razie spadku otwieram fresh samarę
Ey, yes, znów czuję rare
Na głowie pyta jak zdrowie
Ale kręci mi się w głowie
To mówię, że dobrze jak kręci, to dobrze
Jak normal to źle do was nie idę
Nie pytaj mnie, płynę przez linię
Wchodzicie na minę to wam nie minie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować