Alien Jack - Ta’bletka tekst piosenki (lyrics)

[Alien Jack - Ta’bletka tekst piosenki lyrics]

(dobra, ej, ta)

I dzisiaj mordo mam relaks
Nigdzie się nie muszę zbierać
Gdy tylko mam ochotę na Ochocie zjaram ściepa
Pierdolę azjacki przemiał masz torbę czy
Cohones nie odbieram telefonu
Gdy mnie nie ma (gdy mnie nie ma)
Oko patrzy w Big Brothera
Leciało w TV nie raz - nie pamiętasz
Dalej w kręgu się (niesłyszalne)
Mijam światła, znowu stoję, S8
Kierowca trąbi - drugi rzuca w niego peta
(kurwa) samotnie chilluję całe życie w aucie
Takie dni są po to, by nie robić nic
Ze spokojem patrzę - kurwa ja Cię znajdę
O co chodzi - nie wiem - jadę robić deal

To relaks, czy kierat, co dziś dał Ci lеkarz
Cudownie, jest lepiеj ten stan po ta'bletkah
(bletkah)



Mam heaven, czuję się lepiej
Informacje niepewne kto wybujał
Się na krześle
Mam siebie co (niesłyszalne) z klejem
Nie grozi mi insulina, ta'bletka

I I polskie życie to kierat
Skąpa komedia Moliera
Skopanie komuś dupy - wielki
Czyn dla bohatera
Ziom - to nie autosugestia
Mam tyle do zrobienia
Czas ucieka, dziś nie myślę o problemach
Co innego kiedyś - raczej nie teraz
Zapoznaj się z ulotką, którą daje farmaceuta
Zakręcam w to bibułę
Nienawidzi mnie mój lekarz
A potem powie, że ten człowiek to kaleka

Samotnie chilluję teraz na kwadracie
Takie dni są po to, by nie robić nic
Ze spokojem patrzę w chmurę nad mym miastem
Sam wybieraj w którym miejscu jesteś dziś

To relaks, czy kierat, co dziś dał Ci lekarz
Cudownie jest lepiej, ten stan po ta'bletkah
(bletkah)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować