Areczek PRG - Jestem ciekaw tekst piosenki (lyrics)

Ciekawość pierwszy stopień do piekła
W którym żyje ciekawe kto by nie wpadł w
Ten stan aż po szyje
Ciekawe ile browców i towców i litrów
Spalonych, wypitych, spuszczonych hektolitrów
Zjedzonych zębów wez nic lepiej nie mów
Jakby to było dziś, a jednak dawno temu
Ciekawe ile szlugów wyjaranych przy robocie
Ile nakreślonych długów i cugów
W ciągłym locie
Jak w samolocie życia turbulencje
Ciekawe jaką z tego Ty wyciągnełeś lekcje
Czy są obiekcje do Twojej ciekawośći
Ludzie ciekawi jak dzieci, a jednak dorośli

Jestem ciekaw ile puszczam w studiu kułek
Ile poszło z dymem i ile zbitych rurek tu
Jestem ciekaw ile jest zawistnych kurew
Które mi życzą zle chodz ciągle
Ide w góre już
Już mnie poznałeś, więc zamknij kurwo dziure
Bo szkoda długopisu tuszu oraz
Wielu zbędnych słów
Jestem ciekaw ile razy sie pytałeś
Czy wszystko jest gitara
Bo lekko przecież nie jest tu

Ciekawe kto pierdoli bajki takie jak Andersen
Jak kto prawdziwy koleszka z
Prawdziwym żywym sercem
Kto kurwa żuca mięsem za plecami
Wersem tak kolejny bezsens
Ciekawe kto uczciwie gra kto
Kręci jak przekręt
Ciekawe ile łez kropli spada na chodnik
Kto pożądny zawodnik kto wgryza
Sie jak kornik od środka pasożytem o takich
Śmieciach nagramy niejedną płyte
Ciekawe ile liter nakreślonych brudnopisów
Prosto z serca
A kto robi to tylko dla popisu
(kurwa) ciekawy tytuł nie szukamy hitu
Podziemna rap z ulica nie gówno co
Nie równo jest do bitu
I tu jest ciekawie robie rap
Muzyke i dobrze sie bawie
Teraz sprawie, że to Cie poniesie
A więc dalej niech to gra
Życie chce sie PRG rap, który ze mną niesiesz

Jestem ciekaw ile puszczam w studiu kułek
Ile poszło z dymem i ile zbitych rurek tu
Jestem ciekaw ile jest zawistnych kurew
Które mi życzą zle chodz ciągle
Ide w góre już
Już mnie poznałeś, więc zamknij kurwo dziure
Bo szkoda długopisu tuszu oraz
Wielu zbędnych słów
Jestem ciekaw ile razy sie pytałeś
Czy wszystko jest gitara
Bo lekko przecież nie jest tu

Ciekawi Cie jak żyje, z kim chodze i co robie
W jakich śmigam butach, komu chodze po głowie
Ciekawi mnie ogromnie co kurwo Ci do tego
Spierdalaj z mego życia nie
Jesteś moim kolegą
Ciekawe ile zdrowia straconego
Przez to wszystko
Ile godzin poświęconych walką
O lepszą przyszłość
Ciekawy świata niech to lata po odsłuchu
Cieawe ile przez ten czas
Na raz złapanych buchów
Nieczystych ruchów jak potoczą sie losy
Ciekawe kiedy przyszły pierwsze siwe włosy
Ciekawe jak Cie zapamiętam kim pozostaniesz
Ciekawe czy mówisz dobrze czy w oczy kłamiesz
Czy sie nie złamiesz jak
Wydaży sie takowa sytuacja
Czy ulica wyda wyrok dekapitacja
Polska produkcja Twego rapu dekonstrukcja
Grubo sie najesz rap nadajesz
Bo to jest konsumpcja

Jestem ciekaw ile puszczam w studiu kułek
Ile poszło z dymem i ile zbitych rurek tu
Jestem ciekaw ile jest zawistnych kurew
Które mi życzą zle chodz ciągle
Ide w góre już
Już mnie poznałeś, więc zamknij kurwo dziure
Bo szkoda długopisu tuszu oraz
Wielu zbędnych słów
Jestem ciekaw ile razy sie pytałeś
Czy wszystko jest gitara
Bo lekko przecież nie jest tu