Areczek PRG - Sam sobie odpowiedz tekst piosenki (lyrics)
[Areczek PRG - Sam sobie odpowiedz tekst piosenki lyrics]
Czemu, powiedz czemu znów nasuwa się pytanie
Czemu, powiedz czemu blizny Twoje rozdrapanie
Czemu znowu chore zdanie znów zaśmieca banie
Panie czemu złe zachowanie tanie tak
Jak na straganie
Tanie w chuja granie lansowanie
Pranie jebane karanie
Szczęścia odebranie czemu tak się dzieje
Człowiek z powiek sen
Wiem tlen jest odebrany rozumieć
Umiesz przekaz jest odebrany
Niech drżą budynki ściany kamienice
Towar wjeżdża na ulice
Prosto w potylice w tym pędzie za stolice
W tym pędzie za stolice
Czemu frajerskie nasienie
Kiełkuje okolice tak złapani tak
Jak w skrzypce nie przewiniesz złotej rybce
Trzy życzenia pozdrowienia
Jak najszybszego spełnienia czemu
Hajs jest najważniejszy jego nie docenia
Za co uwalania przez policyjnego drania
Wpierdalania przeszukania prawa
Ich nadużywania
Za zasłoną się zasłania czemu takie pożądania
Gad gada a pies psa leci szpada z powołania
Czemu sprzyja tego teges i oweges wiecie
Jak nóż chodzi w bete
To po koleżce przejdziecie
Czemu zrozumieć nie chcecie nic
Do was nie dociera
Czemu sprzedadzą dupę kariera, bo kariera
Czemu zamkniecie dilera, który walczy o byt
A gejostwo zapierdala po ulicy zgrzyt
Czemu jest mi wstyd za nasze jebane państwo
Hajs leci pod blatem
A zatem to jest kurwa draństwo
Rzeczpospolita witam o zdanie się nie pytam
Dobrze wiem co jest bez kurwa Najsztub pyta
Leci w eter trzecia płyta solo
W Ciebie już przenika
Czemu umrze dobry chłopak a
Ten zły po chodnikach
Czemu widzisz krawężnika z wiochy
Widać, że młody chłopak chciał
Dołączyć do ich bandy
Typy w buch jesteś marny za
Twą śmierć jointa spalmy
Prosto w serce słowem walmy
A przed wrogami rodzinę
Bliskich swych ocalmy PRG z siebie dajmy
Ładunek łatwopalny wprost wybucha jako ducha
Bucha zdrowie tak Ci powiem czemu
Świat leży w rowie jak kurwa gówno krowie
Czemu te pokolenie mało kuma se odpowiedz
Daję Ci prawdę nad prawdą
Jak najmocniejszy towiec
Leci niczym odrzutowiec płynie
Jak poduszkowiec
Czemu nigdy nie dojdziemy tam
Gdzie chcemy dobiec
To kolejny gotowiec kolejny gotowiec
Sam sobie odpowiedz Elo
Sam sobie odpowiedz, sam sobie odpowiedz
Weź to do siebie, to ni jest żadna spowiedź
Sam sobie odpowiedz czemu tak tu się dzieje
Czemu tak tutaj łatwo stracić jest nadzieje
Sam sobie odpowiedz, sam sobie odpowiedz
Wkurwienie podziemie rozkopany grobowiec
Sam sobie odpowiedz czemu za Twoje zdrowie
Wypiję znowu setkę, chodzi mi po głowie
Czemu, powiedz czemu blizny Twoje rozdrapanie
Czemu znowu chore zdanie znów zaśmieca banie
Panie czemu złe zachowanie tanie tak
Jak na straganie
Tanie w chuja granie lansowanie
Pranie jebane karanie
Szczęścia odebranie czemu tak się dzieje
Człowiek z powiek sen
Wiem tlen jest odebrany rozumieć
Umiesz przekaz jest odebrany
Niech drżą budynki ściany kamienice
Towar wjeżdża na ulice
Prosto w potylice w tym pędzie za stolice
W tym pędzie za stolice
Czemu frajerskie nasienie
Kiełkuje okolice tak złapani tak
Jak w skrzypce nie przewiniesz złotej rybce
Trzy życzenia pozdrowienia
Jak najszybszego spełnienia czemu
Hajs jest najważniejszy jego nie docenia
Za co uwalania przez policyjnego drania
Wpierdalania przeszukania prawa
Ich nadużywania
Za zasłoną się zasłania czemu takie pożądania
Gad gada a pies psa leci szpada z powołania
Czemu sprzyja tego teges i oweges wiecie
Jak nóż chodzi w bete
To po koleżce przejdziecie
Czemu zrozumieć nie chcecie nic
Do was nie dociera
Czemu sprzedadzą dupę kariera, bo kariera
Czemu zamkniecie dilera, który walczy o byt
A gejostwo zapierdala po ulicy zgrzyt
Czemu jest mi wstyd za nasze jebane państwo
Hajs leci pod blatem
A zatem to jest kurwa draństwo
Rzeczpospolita witam o zdanie się nie pytam
Dobrze wiem co jest bez kurwa Najsztub pyta
Leci w eter trzecia płyta solo
W Ciebie już przenika
Czemu umrze dobry chłopak a
Ten zły po chodnikach
Czemu widzisz krawężnika z wiochy
Widać, że młody chłopak chciał
Dołączyć do ich bandy
Typy w buch jesteś marny za
Twą śmierć jointa spalmy
Prosto w serce słowem walmy
A przed wrogami rodzinę
Bliskich swych ocalmy PRG z siebie dajmy
Ładunek łatwopalny wprost wybucha jako ducha
Bucha zdrowie tak Ci powiem czemu
Świat leży w rowie jak kurwa gówno krowie
Czemu te pokolenie mało kuma se odpowiedz
Daję Ci prawdę nad prawdą
Jak najmocniejszy towiec
Leci niczym odrzutowiec płynie
Jak poduszkowiec
Czemu nigdy nie dojdziemy tam
Gdzie chcemy dobiec
To kolejny gotowiec kolejny gotowiec
Sam sobie odpowiedz Elo
Sam sobie odpowiedz, sam sobie odpowiedz
Weź to do siebie, to ni jest żadna spowiedź
Sam sobie odpowiedz czemu tak tu się dzieje
Czemu tak tutaj łatwo stracić jest nadzieje
Sam sobie odpowiedz, sam sobie odpowiedz
Wkurwienie podziemie rozkopany grobowiec
Sam sobie odpowiedz czemu za Twoje zdrowie
Wypiję znowu setkę, chodzi mi po głowie