Blaga - Pan i Mistrz tekst piosenki (lyrics)
[Blaga - Pan i Mistrz tekst piosenki lyrics]
Dziś cię odpuszczam i zostaję w cieniu
Chciałbym cię porwać jestem jednym z wielu
Chciałbym cię kochać jestem jednym z wielu
Nie mam wymówek i stoję pod klatką
Może byś wyszła na chwile na balkon
Życie jest szybkie i szukam okazji
Najczarniejsze łzy mi spływają po twarzy
Nie ma mnie w domu znów błądzę po mieście
Ulice są brudne od pyłu jak w piekle
Szukam jej wszędzie a jest tylko we śnie
Była przez chwile, zostało mi zdjęcie
Apokalipsa nie będzie tak samo
Roześmiane twarze zastaje mnie rano
Zadawaj pytania ich nigdy za mało
To oryginale jak malarz z lanciano
Zawsze byłem drugi czyli gorszy
Zapomniany gdzieś w otchłani
Twoich myśli mam niedosyt
Teraz jestem pierwszy, jestem wielki
Tak dostojny niepokorny gdy mnie
Poznasz nie masz dosyć
Rozkładam ręce i lece
Rozkładam ręce i lece jak wiatr
Mogę mieć cały świat, mogę mieć cały świat
Rozkładam ręce i lece
Rozkładam ręce i lece jak wiatr
Mogę mieć cały świat, mogę mieć cały świat
Skończyłem ze szlugiem na dachu
Wschód słońca rozpala mi twarz
Zapomniałem o słowie zakazu
Jestem pożądany jak hajs
Gdy chodzę to ludzie są w strachu ale
Ty już nie musisz się bać
Niech boja się Ci co sumienia
Nie maja czystego jak łza
Jestem karmą królów, jestem bratem duchów
Jestem matką cudów, jestem legendą
Jestem karmą królów, jestem bratem duchów
Jestem matką cudów, jestem legendą
Zawsze byłem drugi czyli gorszy
Zapomniany gdzieś w otchłani
Twoich myśli mam niedosyt
Teraz jestem pierwszy, jestem wielki
Tak dostojny niepokorny
Gdy mnie poznasz nie masz dosyć
Rozkładam ręce i lece
Rozkładam ręce i lece jak wiatr
Mogę mieć cały świat, mogę mieć cały świat
Rozkładam ręce i lece
Rozkładam ręce i lece jak wiatr
Mogę mieć cały świat, mogę mieć cały świat