Chwytak, Chamski Podryw - Winda tekst piosenki (lyrics)

[Chwytak, Chamski Podryw - Winda tekst piosenki lyrics]

Ja kupiłem ci bukiet za cash
Który miał być na ortodon'tę
Trzymałaś go w torebce no i zwiędł
Jak typ bez prostamolu po pięćdziesiątce
Wymarzyłem sobie tron, gdzie Ty i Ja
Usiądziemy razem wiesz
Ulokowałem w banku na to duży hajs
Lecz takich nie robią podobno
Będziemy robić kupę osobno

A wyciulałaś mnie pierwszy raz
Bo kiedy już na chatę
Wziąć mnie przyszedł czas
Spierdalasz do windy, no bo dobrze czujesz że
Czegokolwiek nie zrobię
To schodami nie dogonię Cię

To że znowu uciekniesz to jak rzucić
Na stół ćwiartkę na dwóch
Żaden się nie opije za
To tylko się wkuuuuurwiaam


Mamy szczęście że nie przyjebał w nas piorun
Tak zdarzyło się nie raz nie dwa nie pięć
Nagle winda jedzie w dół i psuje wszystkoooo
I psuje wszystkoooo

A wyciulałaś mnie kolejny raz
Bo kiedy już na chatę
Wziąć mnie przyszedł czas
Spierdalasz do windy, no bo dobrze czujesz że
Czegokolwiek nie zrobię
To schodami nie dogonię Cię

Tylko nam nie udał się sex o tak
Już tylko nam i teraz mam inny plan
Chciałaś aleją gwiazd iść tak jak ja
Ale piach sypnął ci w twarz jak
Zimą na śliski chodnik Pan Jan
Wtedy mi stanął a My naprzeciw faktom
Wyciekło mi z pędzla bo
Nie robiłem tego dawno
Już teraz nie wiem co jest fikcją a co prawdą
Więc spierdalaj do windy
Żadna z Ciebie Brigitte Bardot

Wyciulałaś mnie ostatni raz
Bo dzisiaj nam rozstania już przyszedł czas
Spierdalaj do windy, no bo dobrze czujesz że
(czujesz że) czegokolwiek nie zrobię
To do niczego nie namówię Cię
(do niczego nie namówię cię)
A wyciulałaś mnie ostatni raz (ostatni raz)
Bo dzisiaj nam rozstania już przyszedł czas
(przyszedł czas)
Spierdalaj do windy, no bo dobrze czujesz że
(dobre czujesz że) czegokolwiek nie zrobię
To do niczego nie namówię Cię
(do niczego nie namówię Cię)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować