Chwytak - Zayebały żule mi tekst piosenki (lyrics)
[Chwytak - Zayebały żule mi tekst piosenki lyrics]
Na mej działce ścieżki wąskie
I nagle wyłażą Mi tu jakieś dwa jebańce
Jeden z wąsem
Co to za nonsens
Chciołech chwytać już za kosę
Ale miołech stopy bose
I stanołech se na osę (O kurwa agh)
Zajebały żule mi końcówkę od konewki
Jedno co pamiętom to ten
Wąs, wąs, wąs, wąs, wąs, wąs, wąs
Spierdalają chuje te końcówkę odzyskać chcę
A Oni już se jadą gdzieś Swym
Volvo, Volvo, Volvo
Po co te dąse mom już mocne zemsty żądzę
Zaroz ich dogoniem sądze
Ale wcześniej zjem zakąskę
Moje frytki z sosem
Zajebały żule mi końcówkę od konewki
Jedno co pamiętom to ten
Wąs, wąs, wąs, wąs, wąs, wąs, wąs
Spierdalają chuje te końcówkę odzyskać chcę
A Oni już se jadą gdzieś Swym
Volvo, Volvo, Volvo-vo
Zaroz kurwa ich urządzę
Już za nimi nie pobłądzę
Na ich meline już se wchodzę
No i swą wydzieram mordę
Oddawajcie żu le Mi końcówkę od konewki
Zaroz wyrwym z mordy ci ten
Wąs, wąs, wąs, wąs, wąs, wąs, wąs
A Ty co tak gapisz się
Końcówkę odzyskać chcę
Albo wam zaraz podpalę to
Volvo, Volvo, Volvo-vo (yeah)