DDOT - TROP tekst piosenki (lyrics)

[DDOT - TROP tekst piosenki lyrics]

Rozeznałem, teraz łapię trop
Rozszyfrowałem, teraz znam jej kod
Się odezwałem, chyba to był błąd
Najpierw z diabłem, potem gadam z nią
Się porobiłem, ona podbija trip
Się znam na ludziach, oni chcą tylko krwi
Gdzie twoje ziomy? Już nie wierzę im
Chcą twą energię, chcą nam zabrać

Złapała trop, nosem jak pies gończy
Wyczuwam swąd, twój skład się chyba kończy
Plastikowy glock, to cię z trapem łączy
(pussy) kolejny tłok, po tym jesteś śpiący
Łapie trop, wychowana na dopach
Nie jeden ziomal to pirat
Solo na wodzie po prochach podbija trip
Opuszcza lokal i dosiad chce zrobić na mnie
Nie robię tego na pokaz chciałbyś tyle
Ale nie możesz więcej od siebie już dać
Ona trenuje przysiady
Wie jak poprawnie kucać
Sam jak pizda stoisz w mieście
A ze mną jest cały skład
Złotówki się z nieba sypią
Ale to nie polski ład

Rozeznałem rozeznałem, teraz łapię trop
Rozszyfrowałem, teraz znam jej kod
Się odezwałem, chyba to był błąd
Najpierw z diabłem, potem gadam z nią
Się porobiłem, ona podbija trip
Się znam na ludziach, oni chcą tylko krwi
Gdzie twoje ziomy? Już nie wierzę im
Chcą twą energię, chcą nam zabrać

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować