Duchu - Raoul Duke tekst piosenki (lyrics)
[Duchu - Raoul Duke tekst piosenki lyrics]
Wcale nie boję się popełniać błędów
Nie umiem podlegać trendom
Wcale nie boję się
Z ręką na sercu sprawdzam puls
Odbja mi się snem prosto ze Stanów
Mam większą świadomość na haju
Jedź ze mną, tam
Daleko gdzie ich macki nie sięgną
(Razem z butelką, 2, 75zł)
Życie to jeden wielki skecz
Za nami kogut, pod nim pies
Lęki i kompleksy, precz!
Mój cały kraj na despresantach
Tak jak Raoul Duke
Nie boję się tak jak Raoul Duke
Pod sępami, między psami chodzę pijany
W moich ustach szlug jak wchodzę słychać huk
Jak zejdę jeden chuj naprawdę mi jeden chuj
Naprawdę mi jeden jak wchodzę słychać huk
Jak zejdę jeden chuj naprawdę mi jеden chuj
Naprawdę mi jeden
Ej, еj, ej
Kto miał rację i się huśtnął, kto?
Kto ma władzę absolutną, kto?
Oglądam u kogoś TV-Gówno
O! W hotelu znowu samobójstwo
O! W dywanie ślady prochów, obok on
A Ty, na pogotowie, Zołzo, dzwoń
A Ty zołzo, mnie jakoś zasko'
Bo ja nie zazdro, bo się wykańczam
Nie wymierzą mi sprawiedliwości
Zrobię to sam, nie dam nikomu się wykończyć
Tak jak Raoul Duke
Nie boję się tak jak Raoul Duke
Tak jak Raoul Duke
Nie boję się tak jak Raoul Duke
Pod sępami, między psami chodzę pijany
W moich ustach szlug jak wchodzę słychać huk
Jak zejdę jeden chuj naprawdę mi jeden chuj
Naprawdę mi jeden jak wchodzę słychać huk
Jak zejdę jeden chuj naprawdę mi jeden chuj
Naprawdę mi jeden
Gdzie granica między prawdą a paranoją?
(Leży na Tobie jak ulał)
Ludzie nie wiedzą czego chcą
Nie wiedzą czego chcą
(To pasuje Ci na pewno)
Gdzie granica między prawdą a paranoją?
(Leży na Tobie jak ulał)
Ludzie nie wiedzą czego chcą
Nie wiedzą czego chcą
(To pasuje Ci na pewno)
Świerzbią Cię palce
Kochasz podglądać profile
Kogo naprawdę obchodzi to tak
Jak naprawdę żyję?
Ten świat jest jakiś pojebany dziś
Nie sądzisz? Co gorsze, depresja
Ocieplenie czy konsupcjonizm?
Ja też byłem dzieckiem
Jeszcze jak robiłem College
Lil' Wayne mi powiedział
Rusz dupę w troki po flotę
Nic nie spada z nieba
Super jak robisz robotę
Medal ma drugą stronę, Dwayne był moim idolem
Lil' Wayne mi powiedział i
Prawie wleciałem w kodę
Wyglądasz wręcz identycznie jak one
Rozumiem dlaczego chcesz nosić to co ikony
Nie z tym będę walczył
Ja będę z robieniem sobie szkody
Mam swoje zła, ale wiem kiedy nie mam pić
Mój brachol brał to samo jak umierał Peep
Brachol dalej brał to jak umierał Mac
Nic nie dociera póki nie umiera brat
Nie umiem podlegać trendom
Wcale nie boję się
Z ręką na sercu sprawdzam puls
Odbja mi się snem prosto ze Stanów
Mam większą świadomość na haju
Jedź ze mną, tam
Daleko gdzie ich macki nie sięgną
(Razem z butelką, 2, 75zł)
Życie to jeden wielki skecz
Za nami kogut, pod nim pies
Lęki i kompleksy, precz!
Mój cały kraj na despresantach
Tak jak Raoul Duke
Nie boję się tak jak Raoul Duke
Pod sępami, między psami chodzę pijany
W moich ustach szlug jak wchodzę słychać huk
Jak zejdę jeden chuj naprawdę mi jeden chuj
Naprawdę mi jeden jak wchodzę słychać huk
Jak zejdę jeden chuj naprawdę mi jеden chuj
Naprawdę mi jeden
Ej, еj, ej
Kto miał rację i się huśtnął, kto?
Kto ma władzę absolutną, kto?
Oglądam u kogoś TV-Gówno
O! W hotelu znowu samobójstwo
O! W dywanie ślady prochów, obok on
A Ty, na pogotowie, Zołzo, dzwoń
A Ty zołzo, mnie jakoś zasko'
Bo ja nie zazdro, bo się wykańczam
Nie wymierzą mi sprawiedliwości
Zrobię to sam, nie dam nikomu się wykończyć
Tak jak Raoul Duke
Nie boję się tak jak Raoul Duke
Tak jak Raoul Duke
Nie boję się tak jak Raoul Duke
Pod sępami, między psami chodzę pijany
W moich ustach szlug jak wchodzę słychać huk
Jak zejdę jeden chuj naprawdę mi jeden chuj
Naprawdę mi jeden jak wchodzę słychać huk
Jak zejdę jeden chuj naprawdę mi jeden chuj
Naprawdę mi jeden
Gdzie granica między prawdą a paranoją?
(Leży na Tobie jak ulał)
Ludzie nie wiedzą czego chcą
Nie wiedzą czego chcą
(To pasuje Ci na pewno)
Gdzie granica między prawdą a paranoją?
(Leży na Tobie jak ulał)
Ludzie nie wiedzą czego chcą
Nie wiedzą czego chcą
(To pasuje Ci na pewno)
Świerzbią Cię palce
Kochasz podglądać profile
Kogo naprawdę obchodzi to tak
Jak naprawdę żyję?
Ten świat jest jakiś pojebany dziś
Nie sądzisz? Co gorsze, depresja
Ocieplenie czy konsupcjonizm?
Ja też byłem dzieckiem
Jeszcze jak robiłem College
Lil' Wayne mi powiedział
Rusz dupę w troki po flotę
Nic nie spada z nieba
Super jak robisz robotę
Medal ma drugą stronę, Dwayne był moim idolem
Lil' Wayne mi powiedział i
Prawie wleciałem w kodę
Wyglądasz wręcz identycznie jak one
Rozumiem dlaczego chcesz nosić to co ikony
Nie z tym będę walczył
Ja będę z robieniem sobie szkody
Mam swoje zła, ale wiem kiedy nie mam pić
Mój brachol brał to samo jak umierał Peep
Brachol dalej brał to jak umierał Mac
Nic nie dociera póki nie umiera brat