EMAS - Porcelana tekst piosenki (lyrics)

[EMAS - Porcelana tekst piosenki lyrics]

Ona jest z porcelany
A ten krzyżyk na szyję dostała od mamy
Na torebce ma Paris, i gryzę się w język
Bo to córka taty
Nowe ruchy to szachy, już widziałem biedę
Chcę zobaczyć Bali
Ja z ulicy ale inteligent choć za
Dużo buły nie mieli rodzice
Znam jej ciało jak mapę i dla
Nas to siano zarobię jak facet
Wszędzie bloki jak w ZSRR
Jej stopy na piasku i to nowy cel
Białe zęby, na ziemi bielizna i stoi to
Więcej niż na mieście kryształ
Nie wiem gdzie leci patrol
A w nocy to sobie zrobiliśmy cardio
A jak miłość to w Portofino
Pachnie palo santo i czerwone wino
My na dachu jak koty i środkowy
Palec jak robią nam foty



Nie leciało z kranu, byłem sam jak paluch
Chcę królową balu, kiedyś znajdę cię
Nie leciało z kranu, byłem sam jak paluch
Chcę królową balu, kiedyś znajdę cię

Wtedy nie miałem pracy
A na chwilę potem wylecę z terapii
Ona jest z porcelany
Ja dziary jak z pudła i życie na bary
Wiem jak dzieli się grudy na na porcję
Nie idę na skróty jakbym jechał Boltem
Na wystawę przybyłem w dresie
A z wyższych sfer miałem bekę
Odpaliłem se Buddę
A kiedyś na ławce odpaliłbym wódkę
Wtedy bałem się luster, włączyłem płytę
Ona ściąga bluzkę
Lubię twoje wygłupy i to że masz
W nosie co mówią te suki
Ale lubisz poszaleć i pytasz o
Macha jak jointa podaję
W głowie masz trochę porno
A jak się upijesz to udajesz bon ton
Ja to piąty beatles
A jak była bieda w końcu będzie biznes

Nie leciało z kranu, byłem sam jak paluch
Chcę królową balu, kiedyś znajdę cię
Nie leciało z kranu, byłem sam jak paluch
Chcę królową balu, kiedyś znajdę cię

Nie było niczego, nie będzie nam żal
Niebieskie jest niebo, odkręcił się kran
Nie było niczego, nie będzie nam żal
Niebieskie jest niebo, odkręcił się kran

I to w sumie tyle, bo już cię znalazłem
Jesteś z porcelany, a ja zdjąłem kastet

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować