EMAS - Zły sen tekst piosenki (lyrics)
[EMAS - Zły sen tekst piosenki lyrics]
Nie słyszeć więcej bomb
Przytulam ją znowu chwytam za broń
Nie wiem czy wrócę kochana
Wszystko w rękach Boga
Moja wiara to skała póki
Mam Ciebie w ramionach
Ciągle mówią o nas, jakbyśmy byli wyklęci
A w piersi biją serca, gotowe aby zwyciężyć
Pamiętam jak zabrali tatę ja
Tak bardzo samotny
Mama ciągle się modli chcemy
Być wrzeszcie wolni nie złoże broni
Dopóty widzę iskrę w twoich oczach
Choć upadłaś wiele razy
Wiedz że nadal Cie kocham
A to życie które mam oddam za piękną ojczyzne
Nawet gdy będą bić w
Twarz nadstawię drugi policzek
I choć opadam z sił i
Konam nigdy się nie poddam
Ostatni gryps wybacz mi niech
Żyje wolna Polska!
Chciałbym żebyś mnie pamiętał
Historia jest nieśmiertelna
Jak my szczęśliwi z nią
Przed wojną na zdjęciach
Stary Mokotów nie potrafię go
Wymazać z pamięci
Jak pięści UBeków a w nich stalowe pręty
Słyszę syreny
Pamiętam gdy serce zabiło mocniej
Klękam tylko przed Bogiem
Tak jak wtedy się modlę
Chciałbym zobaczyć jeszcze siostrę
I uśmiechniętą matkę
A jedyne co mam, to nadpalone fotografie
Moje oczy tak zmęczone nie chcą na to patrzeć
I tak jak wtedy wezmę bagnet
Pójdę w las po prawde
Dzisiaj wmawiają nam że to co
Było nic nie warte
A me dłonie spracowane zaciskają palce
Składam hołd wszystkim tym
Którzy przeżyli piekło
Nigdy o tym nie zapomnę
Cześć i chwała bohaterom!