Fekir - Do ściany tekst piosenki (lyrics)
[Fekir - Do ściany tekst piosenki lyrics]
Wysyłam ci znaki, ale nic nie rozumiesz
Na chuj robisz miny, zapomniałaś
Że cię znam? Miałaś być tylko na chwilę
Ale wokół palca masz mnie
Do ściany, przyprę cię do ściany
Potem nie żałuję kary ci ty-ty do zmiany
Jak nie dajesz rady no to kolejną podawaj mi
Nie no żartuję
Tylko ciebie kurwa w głowie mam
Gdy każę jej klęczeć, wie
Że odpaliłem w sobie cham tryb
Wyrwałem ci włosy, dziwny typ ze mnie
Mówiłem, że cię kocham sorry, ale to brednie
Blado na buzi się zrobiło
Może kino, może wino, może miłość
Może chuj z nią
Nie potrafię już inaczej się zachować
Wasze towarzystwo mnie przytłacza
Chcę do czterech ścian
Wbij mi paznokcie ty dziwko i
Nie patrz mi w oczy, kiedy jestem tak blisko
Masz być zazdrosną patuską na mieście
Nakurwiać się po mordach
A nie odwracać się na pięcie
Pojebało mi się w głowie na twoim punkcie
Nie chcę tylko cię ruchać, serio
Nadal nie rozumiesz?
Przecież wiem, zrobiłem błędy
Ale chcę mieć cię na zawsze
Bądź moją kurwą, proszę bądź moim statkiem
Do ściany, przyprę cię do ściany
Potem nie żałuję kary ci ty-ty do zmiany
Jak nie dajesz rady no to kolejną podawaj mi
Zapisałem sobie kilka imion
Potem próbowałem dążyć znowu do tych ideałów
Tamta najlepszy lodzik
Ta więcej mówi niż robi kiedy pytamy za ile
Odpowiada: 'ile godzin?'
To nie prawda, nie jestem taki jak oni
Wiesz, że można mi zaufać
Bez polerowania broni
Po prostu lubię pływać
A ty spróbuj mnie dogonić
Wiele kurwa próbowało, od wtedy boją się wody
Do ściany, przyprę cię do ściany
Potem nie żałuję kary ci ty-ty do zmiany
Jak nie dajesz rady no to kolejną podawaj mi