Fekir - JEBAĆ POLSKI DRILL 2 tekst piosenki (lyrics)
[Fekir - JEBAĆ POLSKI DRILL 2 tekst piosenki lyrics]
Ja robię to tak ale nie inaczej
Ty robisz ten trap ale nie naprawdę
Ja jestem w tym sam, ty masz swoją bandę
Chuja wartą, no bo się nie znacie
Ja w chuju mam to czy zarobię za to
Ty widzisz we mnie coś no to dawaj za mną
Chociaż w sumie nie, no bo chodzisz w Lacoste
I nie chodzi o to że ty masz ją
Tylko że cię nie stać kurwa na nią
Ja w chuju mam to czy zarobię za to
Ty widzisz we mnie coś no to dawaj za mną
Chociaż w sumie nie, no bo chodzisz w Lacoste
I nie chodzi o to że ty masz ją
Tylko że cię nie stać kurwa na nią
Jeden rok, drugi rok, spox
Trzeci trochę obok ale czwarty wjedzie combo
Wiesz o czym talk, ile robię muzę lat
Patrz, miałem być piłkarzem ale zmienił
Mi się cały świat
Ja robię to tak ale nie inaczej
Ty robisz ten trap ale nie naprawdę
Ja jestem w tym sam, ty masz swoją bandę
Chuja wartą, no bo się nie znacie
Ty robisz ten trap ale nie naprawdę
Ja jestem w tym sam, ty masz swoją bandę
Chuja wartą, no bo się nie znacie
Ja w chuju mam to czy zarobię za to
Ty widzisz we mnie coś no to dawaj za mną
Chociaż w sumie nie, no bo chodzisz w Lacoste
I nie chodzi o to że ty masz ją
Tylko że cię nie stać kurwa na nią
Ja w chuju mam to czy zarobię za to
Ty widzisz we mnie coś no to dawaj za mną
Chociaż w sumie nie, no bo chodzisz w Lacoste
I nie chodzi o to że ty masz ją
Tylko że cię nie stać kurwa na nią
Jeden rok, drugi rok, spox
Trzeci trochę obok ale czwarty wjedzie combo
Wiesz o czym talk, ile robię muzę lat
Patrz, miałem być piłkarzem ale zmienił
Mi się cały świat
Ja robię to tak ale nie inaczej
Ty robisz ten trap ale nie naprawdę
Ja jestem w tym sam, ty masz swoją bandę
Chuja wartą, no bo się nie znacie