Fekir - Mark Twain tekst piosenki (lyrics)

Mark Twain, cocaine white plane
Yellow yellow hot lane mark Twain, cocaine
White plane yellow yellow hot lane
Mark Twain, cocaine white plane
Yellow yellow

Rzucam kurwami jak przecinkami
Jak origami schylam się do buta
Jak do balenciagi made in Paris
Jakaś ładna pani przy mnie pali
Zachowuje się tak jakby wyglądała
Co najmniej jak Rosie Whiteley
A ja martwy bo nie lubie ISIS
Ani grania w Crisis słucham sobie funky
Drukuję to z kalki śmieję się czasami
Jak widzę śmieszne obrazki

Ja chcę odpocząć ja tylko chcę odpocząć

Po-łącz mnie z Missisipi
Proszę po-łącz mnie z nimi
Po-łącz mnie z Missisipi
Proszę po-łącz mnie z nimi
Po-łącz mnie z Missisipi
Proszę po-łącz mnie z nimi
Po-łącz mnie z Missisipi
Proszę po-łącz mnie z nimi
Kiedyś czułem chłód
Bo jak ja byłem depresyjny
To nagrałem sobie lód
A teraz czuję tylko luz tu
Żaden pierdolony mus
Bo jak wyjadę z tego miasta
No to dla nich będę fus już

Mark Twain, cocaine white plane
Yellow yellow hot lane mark Twain, cocaine
White plane yellow yellow

Chcesz też krew moją to chodź zabij mnie
Ale się naćpaj wpierw
Bo bez tego to jest źle
Na oczach nie mam łez tylko osiedlowy dźwięk
Raz noszę czarny dres
A za chwilę tylko wdzięk czerwoną namiastkę
Noszę na sobie czasem czuję się
Że nie jestem godzien piszę zwrotek sześć
Na minutę koleś a ty dalej flex
Chociaż to niemodne chciałem tylko zysk
To dostałem w pysk odpalony zmysł
Rzucam myśl chciałem tylko zysk
To dostałem w pysk odpalony zmysł
Rzucam myśl

Mark Twain, cocaine white plane
Yellow yellow hot lane mark Twain, cocaine
White plane yellow yellow
Mark Twain, cocaine white plane
Yellow yellow hot lane mark Twain, cocaine
White plane yellow yellow hot lane